Rozdział 31. Co ty tu robisz ?!

33 0 0
                                    

- Jezu jak tu wygodnie !- powiedziałam od razu gdy usiadłam na fotelu w samolocie.

Tak, jadę na Kubę i mam nadzieję że odpocznę od tego wszystkiego i sobie wszystko na spokojnie poukładam. Prezes zaproponował żebym poleciała z nim  jego prywatnym odrzutowcem gdyż ma pilną sprawę na Kubie i też musi tam lecieć. Nie wiem o co chodziło ale mówił że muszą tam być wszyscy prezesi którzy mają studia muzyczne. 

Przez całą drogę spałam. Gdy dolecieliśmy na Kubę dostałam wstrząsu. No lotnisku był .... Nick.

- Co ty tu robisz?! - Podniosłam głos na blondyna.

- Pracuje, a ty?

- Odpoczywam. 

- Rozumiem.

- Yhm. Świetnie. A teraz zejdź mi z drogi.

- Dlaczego?

- Chce jechać do hotelu a potem iść na plażę.

- W porządku.

-  Świetnie.

- Do zobaczenia kotku potem.

- Nie chce cię widzieć.

- Nie masz na to wpływu kochanie.

- To zacznę.

- Nie sądzę.-Nie mogłam tego dłużej wytrzymać więc obróciłam się wyszłam.- I tak i tak cię znajdę  Patty. - Po tych słowach zamknęłam za sobą drzwi.

To będzie trudny odpoczynek.

Go away from meOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz