Williams rozwiązuje problemy Kubicy ?

62 8 1
                                    

Czy Kubica będzie w stanie podjąć walkę ze swoim kolegą z drużyny - Georgem Russelem ? Nad tym zastanawia się pewnie każdy polski fan F1. Jak przyznała sama Claire Williams, bolidy Russela i Kubicy różnią się. Różnica tkwi w m.in podłodze bolidu, jednak od wyścigu w Azerbejdżanie różnica ta zniknęła, ponieważ brytyjczyk uszkodził bolid. Jednak jak to jest z bolidem Kubicy i co Claire myśli na temat Kubicy po pierwszych pięciu wyścigach ? 

Wyścig w Baku mógł się skończyć dla Kubicy zakończeniem wyścigu, bowiem polak przez nierówną pracę hamulców stracił panowanie nad bolidem. Kubica przez całe Grand Prix Hiszpanii krytykował hamulce i najwyraźniej Williams postanowił coś z tym zrobić, a przynajmniej tak wszyscy twierdzą...

Kubica w wywiadzie przyznał, że zespół zrozumiał, z jakim problemem się on zmaga w modelu FW42. Krakowianin raz miał okazję jechać bolidem Russela i osiągał on lepsze wyniki niż sam George, to daje wiele nadziei na poprawę jego sytuacji, o ile zespół odpowiednio przygotuje bolidy. 

Claire, pomimo ciągłego plasowania się na końcu stawki, jest zadowolona ze swoich kierowców. ,,Biorąc pod uwagę, jaki daliśmy im samochód, jesteśmy zadowoleni z ich postawy. Dla nich to trudny okres, a widzę, że dają z siebie wszystko. To właściwie jedyne, czego od nich oczekujemy" - takimi słowami szefowa Williams opisała obu swoich kierowców.

Słowa Claire mogą świadczyć o tym, że jest zadowolona z Kubicy i może pomimo powszechnych opinii, Kubica zostanie w F1 na sezon 2020, co byłoby wspaniałą informacją dla polskich fanów. Na miejsce w Williamsie czeka Siergiej Sirotkin, który jeździł już w tym zespole w sezonie 2018, jednak na jego miejsce wskoczył właśnie Robert. Rosjaninowi nie przeszkadzają nawet słabe wyniki Williamsa, najważniejsze dla niego jest, żeby po prostu jeździć w F1. Nawet jeśli Williams weźmie Sirotkina to możliwe jest, że Russela zauważy inny zespół i w Williamsie będą dwa miejsca, zarówno dla Kubicy, jak i Sirotkina. Pozostają nam tylko spekulacje, wszystko przyjdzie z czasem...

Już wielokrotnie komentowałam i analizowałam sytuację w Williamsie. Wszystko zostało już powiedziane, Williams niby zdaje sobie sprawę z błędów, ale poprawy na razie nie widać. Wszystko pokaże Grand Prix Hiszpanii i jutrzejszy trening (będę w stanie przeanalizować drugi trening, ale niestety ze względu na szkołę nie będę miała możliwości obejrzeć pierwszego). Miejmy nadzieję, że będzie już tylko lepiej. 

F1 okiem kobietOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz