Rano obudziłam się i wraz z Hermioną poszłam do Wielkiej Sali na śniadanie . Zastałyśmy tam Rona i Harry'ego . Godzinę później siedzieliśmy w ławkach na pierwszej lekcji . Była to transmutacja . Prowadziła ją Minewra MacGonagall . Była surową nauczycielką . Kolejna lekcja to eliksiry . Prowadził ją człowiek bardzo ponury i wolno mówiący . Ubrany był w czarną szatę. Sprawiał wrażenie człowieka niemiłego. Nazywał się Severus Snape .Miałam wrażenie , że uwziął się na Harry'ego . Reszta nauczycieli była raczej w porządku . Gdy szłam korytarzem usłyszałam coś dziwnego .
- Wiesz dobrze kto to jest Dumbledore - po głosie poznałam że mówi to MacGonagall.
-Oczywiście , że wiem - powiedział dyrektor .
-Co zamierzasz z tym zrobić ? - spytała MacGonagall.
-Nic , a co mam zrobić ? Jest uczennicą taką jak reszta - odpowiedział dyrektor
-A Severus wie ?- spytała MacGonagall
-Nie wie i lepiej będzie jeśli tak zostanie , a teraz wybacz ale muszę iść do gabinetu - powiedział Dumbledore .
Pobiegłam poszukać Rona, Hermiony i Harry'ego . Opowiedziałam im to.
-Wow , ciekawe o kogo chodziło -powiedział Ron .
- Snape od naszej pierwszej lekcji był dziwny - powiedział Harry - z resztą uwziął się na mnie .
- Uważam , że nie powinniśmy zawracać sobie tym głowy - powiedziała Hermiona - to nie nasza sprawa . Przyznałam jej rację lecz w nocy myślałam o tej sytuacji . Postanowiłam w tajemnicy przed Hermioną dowiedzieć się o kogo chodziło.Krótki rozdział , ale już zaczyna się dziać . Czytajcie dalej .
CZYTASZ
Zaginiona córka Snape'a
FantasiaA co jeśli Agnes nie jest córką Lily ? Jeśli Snape miał kiedyś dziewczynę ? Jeśli Agnes trafi do Hogwartu i zakocha się w Harrym Potterze ? Co na to Snape ? Czytałam wiele podobnych historii , ale żadna nie była taka jaką sobie wymarzyłam dlatego po...