Pragne Cię kochać
Lecz nie moge wyzwolić emocji
Pozwolić im ponieść
Moją dusze daleko od codziennego życia
Przede mną stoją zamkniete drzwi do uczuć moich
Wiem że nie moge ich otworzyć
Zamiast miłosci
Pojawił się
Znikąd
StresChce Ci wierzyć
Ale nie wierze samej sobie
Jestem zniszczona
Pragne twojej pomocy
Ale ją odrzucam
tak jak w myślach widzę jak ty to robiszStrach mnie niszczy
Zjada wszystko co dobre
Czy mi pomożesz
Pokochasz mnie taką jaka jestem
Albo postarasz się mnie zmienić ?
Ale na jaką i z jakiej,
Kochanie nie wiem kim jestem
Mam nadzieje że ty będziesz wiedział
Mam nadzieje że zobaczysz jaka jestem
Naprawdę