Leżę na łóżku i aktualne nic ciekawego nie robię
Mama:Weronika pójć do sklepu
Ja:ale jest 22 wszystko jest zamknięte
Mama:a tamten sklep na rogu też jest zamknięty?
Ja :nie
Mama:to idz i kup ser wędline i chleb na jutro na śniadanie skarbie
Ja :dobrze już idę mamo
Wstalam z łóżka ubrała biała bluzę i trampki. A nie wspominałam wam że jest lato i są wakacje to są wakacje. Wyszłam już z domu i idę chodnikiem ale tu jest ciemno nie stać ich na lampy biedaki walone i teraz muszę tu iść sama w ciemności dobrze ze księżyc świeci to przynajmniej coś widzę zaraz kto to. Weronika idioko przejdz na drugą stronę. Dobra już przeszłam idę ale słyszę za sobą kroki odwracam się i nikogo nie ma no dobra coz może mi się przeslyszalo. Nagle ktoś mnie złapał i przyłożył mi śmierdzaca szmatke do twarzy i powoli zasnęłam jedyne co uslyszalam to
Ktoś :Dobranoc
Obudziłam się i zaraz to nie mój pokój to nie moje łóżko co jest przed sobą zobaczyłam 7 chłopaków
Jeden z nich : O księżniczka się obudziła
Ja :gdzie ja jestem
Drugi : w moim pokoju
zajebiscie kurwa jak tak będzie się toczyła rozmowa to ja nie wiem potne się mydłem o ile jest
Ja :a tak trochę dokladniej - krzyknęłam
Trzeci: nie krzycz a tak wogle to ja jestem Suga to są Jin, Jungkook,Jimin, V lub Teahyung mów jak wolisz. J-hope i Namjoon.
Ja :a ja to Weronika dobra jeszcze raz spróbuję
Ja : co ja tu robię
Jungkook:mieszkasz
A ok to już wiem czekaj co!!!
Ja :ja tu kurwa nie mieszkam - krzyknęłam i szybko tego pozalaowalam bo dostałam z liścia
Namjoon:wyrażaj się a tak wogle to tam masz ubrania umyj się ubierz i zejdz na dół
Ja :nie kurwa umyje się i zejdę nago wiesz - i znowu dostałam z liścia
Namjoon:mówił coś wyraża się i dla mnie możesz zejść nago
Ja:spierdalaj - muszę nad sobą panować i myślę zanim powiem bo to już 3 raz jak m nie uderzył
Ja :no dobra już idę
Namjoon :no i dobrze