Jestem tu już trzeci dzień o ile krótko spałam. Ciekawe czy mama się o mnie martwi i czy mnie szuka. Sytuacja wygląda tak jest wieczór i boję się iść spać bo nie wiem co Suga może mi zrobić jak będę spać jestem w łazience i właśnie weszłam pod prysznic czuje jak ciepła woda oczyszcza moje cialo dobra trzeba wyjść zaraz nie mam ciuchów dobra Suga jest w pokoju
Ja:Suga przyniesiesz mi jakieś ciuchy
Suga :a magiczne słowo
Ja :proszę
Suga :niech ci będzie, poczekaj
Zrobiłam tak jak mi kazał przyniósł mi krutkie spodenki, podkoszulek plus bokserki wszystko oczywiście męskie a jak że inaczej no dobra cóż lepsze to niż nic teraz tylko wyjść i iść spać nie mam wyboru
Ja:Suga ty spisz że mną
Suga :tak a co jak ci to przeszkadza to mogę spać na ziemi
Ja:jednak wolałam bym żebyś spał na ziemi
Suga :dobra
Już się położyłam Suga też ale nie śpi cały i tym samym uniemożliwia mi spanie
Ja:Suga co z tobą śpij bo nie mogę przez ciebie spac
Suga :bo strasznie nie wygodnie
Pozwolić mu spać że mną niby to mój porywaczy ale jednak szkoda mi go głupie sumienie
Ja :kłać się
Suga :mogę?
Ja :tak ale szybko zanim zmienię zdanie
W tym momencie Suga szybko się położył i tak zasnelismy
Następny dzień
Obudziłam się nad ranem była gdzieś około 7 mniejsza oto dobra Weronika może uciekniesz wstawaj zaraz kurwa zabije gnoja przykul mnie kajdankami do łóżka odwdzięczę się za to
Ja:SUGA WSTAWAJ KURWA!!!!!!!! wydarlam się mu prosto do ucha
Suga :co ci kurwa odbiło czemu się drzesz! . - widać że był mocno wkurwiony
Ja:co to ma znaczyć - powiedziałaś wskazując na rękę z kajdankami
Suga :to dla bezpieczeństwa- powiedzial o uśmiechna się jak debil