(A/n przepraszam że od jakiegoś czasu nie dodaje rozdziałów ale przez ten czas czerpałam wenę od moich koleżanek army. Pozdrawiam DlUgIcHiNcZyK)
Wstałem o jakiejś no nie wiem 9? Koło mnie leżał Hoseok, który nadal był pogrążony w śnie. Skłamałbym jeśli bym powiedział że ta noc była wspaniały.Wstałem i udałem się do łazienki oczywiście jak to ja zapominając zamknąć drzwi na klucz. Gdy brałem prysznic poczułem czyjeś ręce na swojej tali i przytulające się ciało do mnie
-Jak się spało Hosi? (DlUgIcHiNcZyK 😏😏)
-jak poszedłeś to źle... Zabieram cię dziś gdzieś więc ubierz się pięknie skarbie
Po tym wyszedł z łazienki, a Hoseoka już nie było nigdzie. Zszedłem na dół do salonu gdzie siedział Jin oraz Namjoon
Może oni coś wiedzą
-oo lider!
-gadaj co chcesz mikrusie-ej nie nazywaj mnie tak... Ale do rzeczy gdzie Hoseok?
-dostał od jina zjeby... Za głośno byliście... Oj za głośno
-aa... To... Ja idę pa!
Szybko uciekłem na górę do pokoju by nie dostać ochrzanu od starszego. Moją uwagę przykuł liścik na łóżku podszedłem do niego i zacząłem czytać.
‡Min Yoongi zapraszam cię na dzisiejszą randkę pod Gwiazdami. Bądź gotowy o 15.30 i czekaj na mnie przed domem. To będzie niezapomniana noc ❤‡
O 15.29 czekałem już przed domem gdy wybiła 15.30 Hoseok zjawił się punktualnie pod domem w czarnym mustangu.
-wsiadaj!
Krzyknął, a ja po chwili siedziałem w środku i powitałem go uśmiechem.
Hoseok nagle przybliżył się do mnie a mi zaczęło robić się gorąco. Ten tylko się zaśmiał i przypiął mi pasy
-ooo.... Myślałem że mnie pocałujesz...
-to też
Hoseok znów się do mnie przybliżył i skradł słodkiego całusa.
....
Na miejsce dojechaliśmy o jakiejś 18.30 Hoseok wysiadł z samochodu, podszedł z mojej strony i otworzył drzwi przy tym biorąc mnie na ręce
-ej.. Hosi ja mam nogi
Poczułem jak hoseok kładzie mnie na czymś miękkim. Gdy się rozejrzałem ujrzałem że jesteśmy na polanie a na już ciemnym niebie są już gwiazdy
-to co masz ochotę na szampan pod gwiazdami?
-mam ochotę na ciebie hosi
-ktoś tu chce trochę atencji co?
Hoseok nagle odstawił szampana i przywarł ustami do mojej szyi przy tym robiąc mi duże malinki.
-mhmm hosi...
Zacząłem go ciągnąć za końcówki włosów. Pociągnąłem go do góry tak że leżałem na jego klatce piersiowej
-tu jest pięknie, dziękuję ci
Zanim zasnąłem towarzyszył nam jeszcze czuły pocałunek
CZYTASZ
I remember II Sope
Fiksi Penggemar[ZAKOŃCZONE] Jestem Jung Hoseok... większość pewnie mnie zna pod pseudonimem J-Hope z BTS ale zawiodę was... już nie z BTS. Nasz zespół rozpadł się każdy z nas poszedł w swoją stronę. Niektórzy razem... tylko ja zostałem sam... dałbym wszystko aby p...