Wszystko zaczęło się 3 lata temu była to Chłodna zima poznałam się miałam zamiar poznać się z chłopakiem którego tylko kojarzyłam ze zdjęcia i miałam pojechać z nim do innego miasta Bardzo się bałam tego jak to będzie czy mu się spodobałam jaki on jest Gdy już się spotkaliśmy przy busach w Bo żadne z nas nie miało Wtedy jeszcze auta było bardzo niezręcznie chciałam coś opowiadać mówiłam o sobie o zainteresowaniach też dużo mówiłam o swojej rodzinie albo po prostu jak mi minął dzień Próbowałam go w jakiś sposób skłonić do rozmowy ze mną Niestety cały czas gdy mu coś opowiadałam ten właśnie chłopak patrzył się w okno i niczym duch siedział obok mnie w mojej głowie i robiły się myśli że zmarnowałam właśnie piątek po co ty tam się dałaś ten chłopak nic ci nie odpowiada to strata czasu gdy już dotarliśmy na miejsce poszliśmy na kręgle a okazało się że nie było żadnego wolnego toru więc posiedzieliśmy chwilę Żadna z nas nie było pełnoletnie więc zamówiliśmy zwykły lemoniadę zaczął mi opowiadać o jego bracie okazało się na pierwszym spotkaniu dowiedziałam się że siedział siedzi w więzieniu nie byłam z tego za bardzo zadowolony ale widziałam Z jakiego domu pochodzi później rozmowa że zaczęła się rozkręcać A to ja coś dodałam on se później jeszcze tam jak z rękawa byliśmy później coś zjeść oczywiście zapłaciłam za siebie bo to było pierwsze spotkanie to nie była żadna randka po prostu pojechaliśmy się poznać było miło ale myślałam że będzie lepiej sama nie wiem czego oczekiwałam od tego spotkania następnie w drodze powrotnej wydarzyło się parę rzeczy którymi jak to 16 wspominałam długo myślałam ros pracowałam a mianowicie siedzieliśmy w tym busie zajęliśmy ostatnie miejsce każdy z nas paliło e papierosy ze względu na dym Gdy mu teraz w tym busie zaczęłam opowiadać różnych śmiesznych sytuacjach z mojego życia to okazało się że mamy ze sobą trochę wspólnego za każdym razem przychylam się do mnie widać było że mnie słucha co naprawdę mi się podobało po przyjeździe do naszego miasta odprowadził mnie do domu i chyba liczył liczył na pocałunek którego mu nie dałam nachylił swoje usta i całą twarz do mojej A wtedy ja go po prostu objęłam Dałam mu totalny znak którego później żałowałam przez chwilę a później Stwierdziłam że tak właśnie miało być długo ze sobą pisaliśmy spotykaliśmy się bo naprawdę fajnie mimo tego że mój tato był wojskowym miałam wyznaczone godziny o których Musiałam wrócić do domu No to było bardzo fajnie śmiesznie różne rzeczy się działy na tych spotkaniach początkowych później zaprosił mnie na 18 swojego najlepszego przyjaciela przyjechała po nas jego mama kupili kupił prezent pojechaliśmy z nim to była bardzo duża impreza Ponieważ to były 3 Osiemnastki w jednym i wszystko Byłoby piękne naprawdę piękne gdyby nie to że każdy naprawdę był schlany wszyscy byli strasznie napić i na tej imprezie podrywa mnie mój kolega z przedszkola który Naprawdę miałam wrażenie że ledwo oddycham I na ten czas gdy Siedzieliśmy przy stole zupełnie sami została cisza między nami muzyka grała w tle nawet nie wiem co to dokładnie było i zapytał się mnie czy chciałabyś ze mną być czy chciałabyś spróbować Zdziwiłam się bo to było chyba nasze czwartek lub piątek spotkanie Odpowiedziałam mu że można spróbować totalnie się tym wtedy nie przejmowałam Później gdy już musiałam iść stan liśmy w bramie do wjazdu i zaczęliśmy się żegnać i wtedy był mój pierwszy pocałunek pierwszy i najgorszy porządny pocałunek który zapadł mi strasznie w pamięci Ani ja ani on nie umieliśmy całować to było po prostu po prostu miałam wrażenie jakby chciał mnie zjeść wtedy po nieodpowiednim pożegnaniu po imprezie wręczyła mu buty bardzo mnie nogi obcierały Więc dlatego ja mu dałam i zaczęłam biec do domu dosłownie po chwili biegłam niczym Kopciuszek choć trochę mi nie wyszło myślę zwichnęłam zza horyzontu i dotarłam do domu Następnego dnia również się spotkaliśmy ponieważ był grill najlepszego przyjaciela również wszyscy byli pijani ogólnie tak właśnie od tego związku zaczął mój się moja przygoda z alkoholem i do tej pory się nawet nie skończył a mogę powiedzieć że poszło jeszcze gorzej i pamiętam wtedy że to było wiecie to początki za rękę i się dało się obok siebie każdy dla siebie Był milutki każdy się lubią bo chcieliśmy być trochę sami byliśmy sami Chciałbym siadła na kolanach Chociaż powiem wam że bardzo długo długo zwlekałam z tym ponieważ jestem trochę pełniejsza wtedy nie byłam wtedy byłam naprawdę chuda I właśnie dlatego się wstydziłam wtedy A co mówiąc teraz Teraz to nie mam pohamować żeby koledze z ciąć na kolanach jak nie ma miejsca to był właśnie początek początek czegoś pięknego czegoś co dopiero zaczynało kwitnąć jak kwiaty na wiosnę to był mój początek mój i jego zabrałam go również zabrałam go do Grecji z moimi rodzicami do mojego wujka spędziliśmy naprawdę niesamowite wakacje i może zaczęliśmy się już troszkę kłócić a może i dobrze że się kłóciliśmy każdy się czegoś uczył każdy się uczy ustępować iść na kompromisy z dnia na dzień poznawaliśmy się coraz bardziej spędzaliśmy ze sobą naprawdę mnóstwo czasu z tej perspektywy taka jaka jestem teraz stwierdzam że to było strasznie toksyczne i nie powtórzę nigdy więcej tej rzeczy spędzaliśmy ze sobą całe dnie i noce czasami jak rzekomo poszłam spać do koleżanki naprawdę wiedziałam i czułam że to ten jedyny że to jest moja jedyna szansa i w końcu ją dostałam po naprawdę ciężkich przeżyciach w końcu mam kogoś kto nieważne co i Nieważne gdzie zawsze przy mnie będzie ale dopiero później zdałam sobie z tego sprawę że tak naprawdę to nie jest ta osoba