Chanyeol za dużo pracuje. Pierwszy raz trafia na portal BumbleChat, gdzie poznaje pewnego, ciekawego chłopaka...
Fanfiction pisane za pomocą czatu, rozmów telefonicznych, SMS'ów i listów. Choć przejawiają się wstawki pisane prozą.
Dosyć często aktu...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
~ Użytkownik Pracoholikk jest aktywny
Burak69: już myślałem, że o mnie zapomniałeś
Pracoholikk: Bo zapomniałem. Pracoholikk: Włączyłem właśnie laptopa, na którym ostatnio pisaliśmy i proponowane w przeglądarce mi o Tobie przypomniały.
Burak69: więc to tak :(
Pracoholikk: Czego się spodziewałeś? Że nie będę mógł się doczekać kolejnej rozmowy?
Burak69: może odrobinkę...
Pracoholikk: Zaczekaj
Burak69: czekam
Pracoholikk: Nie chcę żebyśmy się jakoś źle zrozumieli. Nie wchodzę tutaj z zamiarem umawiania się z kimś. Pracoholikk: Co istotniejsze - nie gustuje w mężczyznach
Burak69: dobra dobra! Burak69: uspokój się, przecież ja nic takiego nie powiedziałem Burak69: haha Burak69: nie wierzę, że Ty naprawdę pomyślałeś, że ja chciałbym się z Tobą umawiać
Pracoholikk: Nie pomyślałem. Nie lubię problematycznych niedomówień, więc wolałem z góry oznajmić jak to wyglada z mojej strony. Pracoholikk: W takim razie cieszę się, że Ty również podchodzisz do tej "znajomości" w podobny sposób.
Burak69: jeszcze chcesz coś z góry oznajmiać?
Pracoholikk: Raczej nie przychodzi mi akurat nic więcej do głowy. Pracoholikk: Nie gniewaj się. Po prostu sposób, w jaki przebiegała nasza rozmowa, wydawała mi się zastanawiająca. Nie chciałbym, by potoczyło się to jakoś nieodpowiednio, przez co przestalibyśmy zupełnie rozmawiać.
Burak69: ale Ty się rozwlekasz... Burak69: już okay, wyjaśniłeś mi, zrozumiałem, nie mam Ci za złe. Wyluzuj, tatuśku Burak69: byłeś wczoraj zajęty, czy to kwestia tego, że zapomniałeś, skoro Cię jednak nie było?
Pracoholikk: To i to. Właściwie to teraz też jestem zajęty. Musiałem tylko coś sprawdzić na tym laptopie, dlatego z ciekawości zajrzałem sprawdzić czy faktycznie jesteś.
Burak69: no jest 22:23 Burak69: jeszcze 7 minut i by mnie nie było. Też mam inne rzeczy do roboty niż siedzenie tu i czekanie
Pracoholikk: Jutro się odezwę o tej samej godzinie, jeśli oczywiście Ty również znajdziesz czas.
