Oczywiście kto inny jak nie Suga.chwila czy on jest w garniturze
Suga :ślicznie wyglądasz
Ja:dzięki
Suga :proszę to dla ciebie
Ja:dziękuję są śliczne
Suga :nie ma za co zejc na dół będę czekał
Pewnie zastanawiacie się po co i czemu nie mogę iść teraz dlatego bo muszę odlozys prezent od SugiZcgodzac na dół wpadłam na Jhopa.
Ja:przepraszam Hobi
Jhope:nic się nie stało to moja wina
Ja:nie wcale nie
Jhope:a co ty taka wystrójona
Ja:Suga mnie zaprosił
Jhope:uuuu leć już bo się spoznicie i jak wrócisz to opowiesz mi wszystko
Ja:oki pa
Jhope :pa miłego wieczoru
Zeszlam na dół jedyne kto tam był tam smutny Jimin
Ja :Suga idź do auta zaraz przyjdę ok
Suga :no dobra - powiedział i wyszedł
Ja :Chim Chim co się dzieje
Jimin :nic nie ważne
Ja:przecież widzę
Jimin: Weronika boo jaa ciie kocham - wyksztusil z siebie
Weronika powiedz cos nie bądź w ciszy wyksztus coś
Ja :Jimin jaaaa
Jimin :nic nie mów - nie dał mi dokończyć bo mnie pocałował nie wiem czemu to było przyjemne i miłe oczywiście oddawalam każdy pocałunek wkoncu Jimin zaczol je pogłębiać i nagle ktoś wszedł był to Suga
Suga :Weronika długo jeszcze. Co tu się kurwa odpierdala do cholerny
Ja:Suga to nie tak
Suga :jak chciałaś go to nie trzeba było dawać mi nadziei powiedział i wyszedł trzaskajac drzwiamiWiem wiem nie bijcie.i sorki ze taki krótki.