Był ponury, burzliwy wieczór. Szłam ulicą. Wszystkie latarnie nie świeciły. Nikogo nie było na ulicach. Szwędałam się z plecakiem, dlatego, że nie miałam ochoty wracać do domu po szkole. Patrzyłam na te wszystkie domy, tych szczęśliwych ludzi. Niestety w moim przypadku szczęście jest nie możliwe. Prawda jest taka, że mój ojciec pije, jest alkoholikiem od dwóch lat. Zaczął pić kiedy mama zmarła. żaden nauczyciel o tym nie wie tylko a i moja młodsza siostra Milly i oby tak zostało. Prowadząc samochód właśnie w podobny dzień jak dziś, auto wpadło w poślizg. Lekarze walczyli o jej życie. Nasz tata bał się, że mama umrze i sobie nie poradzimy i tak się stało. Mama nie przeżyła.
-No właśnie Milly! - krzyknęłam na cały głos. - Przecież jest w domu sama z ojcem! - szybko pobiegłam do domu by sprawdzić czy z Milly wszystko okej.
Gdy biegiem wróciłam do domu , zauważyłam na kanapie ojca, który spał a na stole w kuchni leżała mała karteczka. Zapewne od Milly. Gdy przeczytałam karteczkę...
Co myślicie? Co się stało gdy... przeczytała karteczkę ? Imię daje wam do propozycji w komentarzach :). Wiem, że rozdział trochę krótki i nudny le no sami wiecie, trzeba wszystko opisać xD. Następny będzie lepszy. Widzimy się we środę :)). Piszcie komentarze bo dają mi motywacje a wtedy lepiej myślę hihi <3
YOU ARE READING
Między mną a tobą
Teen FictionNie pisze opisu bo nie umiem xD. Chcesz czytać to zapraszam :)