Marek i Łukasz oglądali sobie porno na kompie i ktoś zadzwonił do drzwi.
Marek poszedł otworzyć drzwi. Zastał tam Karinę trzymającą tort. Powiedziała:
-Wszystkiego najlepszego z okazji dnia geja.
-Dziękujemy.
W tym samym momencie wyciągnęła jakieś dildosy i powiedziała że idze do swojego domu se wsadzać. Jako że Łukasz i Marek się napalili gejowskim porno poszli uprawiać seks.10 minut później
Nagle ktoś wchodzi do pokoju Marka.
-Omójbożezawał.exe czyli kxk is Real-powiedział szofer
-O kurwa... Teraz nie tylko ja widziałem długiego kamerzysty-powiedział Merek.
-CO?
-CO?
-No ty nie wiesz?-powiedział zdziwiony Maruś
-Nie?-zapytał zdwiwiony szofer
Nagle Marek i szofer zoriętowali się że Łukasza aka kamerzysty nie ma.
Marek poderwał się na równe nogi i wyszedł z pokoju zostawiają szofera samego w pokoju.Marek zaczął krzyczeć-Łukasz!!!
Nagle odezwał się głos kamerzysty-Chodzić do kuchni Maruś! Marek posłusznie wykonał polecenia Łukasza.Gdy Marek wszedł do kuchni zobaczył pięknie przygotowany posiłek.
-Łukasz jak ty to zrobiłeś w tak krótkim czasie?-Zapytał zdziwiony Marek
-No jak? Przecież jestem zajebistym kucharzem
Marek podszedł do kosza i otworzył go
-No takim zajebistym że spaliłeś 5 jajek-zaśmiał się marek
-Foch-powiedzi Łukasz odwracając głowe
-Foch mój drogi tu nie wchodzi w grę-Powiedział Marek przybliżają się do Łukasz
-Jak się tu na ciebie gniewać? powiedział Łukasz głaszcząc marka bo włosach
Stali tak przez chwilę gdy Marek powiedział
-Może zjemy to co zrobiłeś?
-A no tak!
Usiedli przy stole i włączyli sobie tym razem netflixai kurwa zeżarli jajka że śmietnika
DOBRA
Publikuje coś co pisałam jakiś miesiąc temu z koleżanką
ja w to nie wierzę XDDD
początek jest mój jak zwykle hardkory
Ale reszta to jej wykonanie
XDDDDD
Boże co to ma być