x10

90 2 0
                                    

Dzwoniłem do drzwi conajmniej 10 razy.. nikt nie otwierał.

Przestraszyłem się. Dom Taehyung'a wydawał się być taki cichy.. okna były pozasłaniane a ściany takie przytłaczające.
Zadzwoniłem do niego..jeden i czwarty raz ale za każdym razem odpowiadała tylko ta wkurzająca kobieta.

I gdy już chciałem odejść zrezygnowany drzwi za mną zaskrzypiały. Odwróciłem się a na nieludzko bladą twarz Taehyung'a wpadło poranne słońce. Bez słowa wpuścił mnie do domu.

-Umm..przepraszam..spałem..źle się czuje..-wyjaśnił wolno i dopiero w tym momencie zobaczyłem w jak naprawdę złym stanie był. Już wcześniej wspomniana blada skóra,sińce pod oczami i doprawdy wychudzone ciałko.

-Dobra,wróć do łóżka-powiedziałem mając jakieś dziwne wyrzuty sumienia bo może przez poprzedni dzień spędzony ze mną się tak rozłożył? Nastolatek skinął głową ale nim odszedł zapytał

-Położysz się ze mną?

List do Tae (ukończone!)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz