~18~

331 21 3
                                    

P.Kylo

O co Rey chodzi? Jak to jest inna? Ci ludzie musieli jej zrobić pranie mózgu.

-Rey ale o co Ci chodzi?

-Nie ważne Ben. Nie ważne...

-Właśnie że ważne! Powiedz mi o co chodzi. Przecież wiesz że Ci pomogę.-powiedziałem z troską w głosie. Wiedziałem że Ci ludzie zrobili jej coś złego i to przez to sie tak zachowuje. Moja Rey by mi od razu powiedziała o co chodzi. Nie unikałaby mnie. I poprosiłaby mnie o pomoc w ucieczce z tego miejsca w którym obecnie się znajduje.

-Ben... chcę abyś wiedział że możemy się już nigdy nie spotkać... a ci ludzie którzy mnie "porwali" wcale nie zrobili mi nic złego.-Rey wypowiedziała te słowa z niezwykłym spokojem. Dokładnie tak jakby oni naprawdę nic jej nie zrobi, ale ja wiedziałem że ona się zmieniła. Może ona sama tego nie dostrzega, ale ja to widzę bardzo wyraźnie.

-Ale Rey... o co Ci chodzi?

-Chodzi mi o to Ben. Że Ci ludzie którzy mnie zabrali nie zrobili mi krzywdy. Wręcz przeciwnie. Iż wszystko rozumiem. Wiem kim są moi rodzice, dlaczego zostawili mnie na Jakku i kim sama jestem.-znów wypowiedziała te słowa ze spokojem i jednocześnie z radością.

-Więc kim są twoi rodzice? Dlaczego zostawili Ciebie na Jakku? I kim jesteś?-zapytałem się jej gdyż sam jestem tego ciekawy.

-No dobrze powiem Ci... Ale mam jeden warunek.

-Jaki?

- Że mnie nie wyśmiejesz, bo wszystko co usłyszysz będzie najczystszą prawdą.-zażądała.

-Zgoda-powiedziałem niepewnie gdyż skoro składała takie warunki prawda o Rej mogła być naprawdę dziwna.

-No więc... moja mama to Frigga, królowa Asgardu, a mój ojciec to Odyn czyli król Asgardu. Mój tata jest również nazywany Wszech-Ojcem ze względu na to że ma utrzymywać pokój w dziewięciu światach i jest ich panem...

-No faktycznie brzmi to dziwnie.

-Mogę dokończyć?-spojrzała na mnie złowrogo.

-Tak jasne przepraszam.

-A więc jak już mówiłam moi rodzice zostawili mnie na Jakku dlatego że Asgard najechały Lodowe Olbrzymy chcące mnie porwać i wkorzystać moją moc do sprowadzenia na wszechświat wiecznej epoki lodu.

-Aha okej-Nadal w to nie wierzyłem

-A ja nazywam się Kajla Odynson i jestem Boginią Magii i Mocy.

W tym momencie obraz zaczął mi sie załamywać, a Rey znikać z moich objęć, aż całkowicie zniknęła.

********************

Kto tęsknił? Pisać to dalej?

Reylo-Zakręcona Miłość Dwóch Stron |ZAKOŃCZONE|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz