P.Kylo
O co Rey chodzi? Jak to jest inna? Ci ludzie musieli jej zrobić pranie mózgu.
-Rey ale o co Ci chodzi?
-Nie ważne Ben. Nie ważne...
-Właśnie że ważne! Powiedz mi o co chodzi. Przecież wiesz że Ci pomogę.-powiedziałem z troską w głosie. Wiedziałem że Ci ludzie zrobili jej coś złego i to przez to sie tak zachowuje. Moja Rey by mi od razu powiedziała o co chodzi. Nie unikałaby mnie. I poprosiłaby mnie o pomoc w ucieczce z tego miejsca w którym obecnie się znajduje.
-Ben... chcę abyś wiedział że możemy się już nigdy nie spotkać... a ci ludzie którzy mnie "porwali" wcale nie zrobili mi nic złego.-Rey wypowiedziała te słowa z niezwykłym spokojem. Dokładnie tak jakby oni naprawdę nic jej nie zrobi, ale ja wiedziałem że ona się zmieniła. Może ona sama tego nie dostrzega, ale ja to widzę bardzo wyraźnie.
-Ale Rey... o co Ci chodzi?
-Chodzi mi o to Ben. Że Ci ludzie którzy mnie zabrali nie zrobili mi krzywdy. Wręcz przeciwnie. Iż wszystko rozumiem. Wiem kim są moi rodzice, dlaczego zostawili mnie na Jakku i kim sama jestem.-znów wypowiedziała te słowa ze spokojem i jednocześnie z radością.
-Więc kim są twoi rodzice? Dlaczego zostawili Ciebie na Jakku? I kim jesteś?-zapytałem się jej gdyż sam jestem tego ciekawy.
-No dobrze powiem Ci... Ale mam jeden warunek.
-Jaki?
- Że mnie nie wyśmiejesz, bo wszystko co usłyszysz będzie najczystszą prawdą.-zażądała.
-Zgoda-powiedziałem niepewnie gdyż skoro składała takie warunki prawda o Rej mogła być naprawdę dziwna.
-No więc... moja mama to Frigga, królowa Asgardu, a mój ojciec to Odyn czyli król Asgardu. Mój tata jest również nazywany Wszech-Ojcem ze względu na to że ma utrzymywać pokój w dziewięciu światach i jest ich panem...
-No faktycznie brzmi to dziwnie.
-Mogę dokończyć?-spojrzała na mnie złowrogo.
-Tak jasne przepraszam.
-A więc jak już mówiłam moi rodzice zostawili mnie na Jakku dlatego że Asgard najechały Lodowe Olbrzymy chcące mnie porwać i wkorzystać moją moc do sprowadzenia na wszechświat wiecznej epoki lodu.
-Aha okej-Nadal w to nie wierzyłem
-A ja nazywam się Kajla Odynson i jestem Boginią Magii i Mocy.
W tym momencie obraz zaczął mi sie załamywać, a Rey znikać z moich objęć, aż całkowicie zniknęła.
********************
Kto tęsknił? Pisać to dalej?
CZYTASZ
Reylo-Zakręcona Miłość Dwóch Stron |ZAKOŃCZONE|
RomantizmRey i Ruch Oporu ucieka Sokołem Milenium przed Najwyższym Porządkiem. Podczas podróży statkiem z niewiadomych przyczyn moc łączy Rey oraz Kylo. Dochodzi też do dość nieprzyjemnej sytuacji mniedzy Poe'm, a Rey. Co zrobi Rey? Czy Snoke jakimś cudem...