Biol-chem jest jaj rosiczka.
Kusi i wpierdala.
Nie masz co robić w życiu? Będziesz zapierdalać 24/7 i modlić się, aby doba się przedłużyła.
Marzysz o pasku? Jedyny który dostaniesz, to ten na którym się powiesisz.
Medycyna? Jasne, ale nie w tym wcieleniu.
Dobre oceny? Jedyna piątka to ta w promilach.
Znajomi? Chyba tylko Campbell.
Satysfakcja z nauki? Jak zdasz, to owszem.
Pomoc ze strony nauczycieli i akceptacja? X D D D D
Polecamy biol-chem.
Lovki kisski.
CZYTASZ
Jak spowolnić samobójstwo na biol-chemie?
Non-FictionRady i porady od chodzących trupów będących w obozie pracym zwanym liceum i piekle - biol-chemie. Zapraszamy wszystkich przyszłych samobójców do skorzystania z naszych skromnych instrukcji, które umilą wam te trzy lata. Z miłością i kwasen, xoxo.
