Szczerze mówiąc Rhaea nie miała pojęcia co do cholery właśnie robiła. Powinna była to zaplanować, przemyśleć. Ale teraz było na to za późno.
Bo widzicie, Niall siedział z tą uroczą blondynką w klasie od angielskiego. Rhaea chciała ją uderzyć. Ale tak jakby ich rozmowa nie była niczym złym, bo między Rhaeą a Niallem właściwie nic się nie działo. Byli po prostu naprawdę bliskimi przyjaciółmi. Przynajmniej dotychczas.
Aczkolwiek Rhaea nie miała zamiaru po prostu przyglądać się jak jakaś dziewczyna podrywa Nialla. Nie ma mowy. Więc rusza żwawo w ich kierunku i siada na krześle.
- Hej Niall. - mówi słodko Rhaea, zajmując miejsce. Zerka w milczeniu na dziewczynę. - Kto to jest?
- Jestem Alex. - przedstawia się. - No więc Niall. Chcesz gdzieś wyskoczyć w piątek? - pyta Alex. O kurwa.
- Oh, Niall ci nie wspominał? Czekaj. Ha. Racja. - Rhaea kręci głową. - Niall jest gejem.
- Co... - mruga Alex. - Ty.... Ja...
- Lubi penisy. - precyzuje Rhaea.
- Co do cholery?
- Nie jest tobą zainteresowany. Pa! - woła Rhaea, kiedy speszona dziewczyna podnosi się i odchodzi. Niall bezmyślnie wpatruje się w Rhaeę .
- Co? Coś nie tak?
Chłopak przewraca oczami, zabiera swoje rzeczy i opuszcza bibliotekę nie zaszczycając Rhaei nawet jednym spojrzeniem.
CZYTASZ
Mute ↳ Niall Horan - tłumaczenie
Fiksi PenggemarMówienie jest przereklamowane. © terrible (część 2)