15

1.5K 42 2
                                    

~przed pokojem Hobiego~
~Perspektywa Weroniki~
Jestem już przed pokojem Hobiego nie będę przeciągnąć po prostu wejdę
Puk puk
Hobi:proszę - powiedział a na jego głos trochę się uspokoiłam
Ja:hej - powiedziałam a na te słowa Hobi odwrócił się i w biegl we mnie na co oboje się przewrocilismy co spowodowało wielki huk ale zamiast płakać smialismy się że Hobiemu zabrakło powietrza  ale po chwili przytulania z pokoju wyszedł cukier który patrzył na mnie a ja na niego moje serce zaczęło mocniej bic ale po chwili wrócił do pokoju bez słowa nie powiem zabolało i to bardzo myślałam że nie wiem powie chociaż "hej,czesc" ą tu nic idę z nim pogadać
Ja:Hobi idę z nim pogadać-powiedziałam w połowie placzoc
Hobi:Wera proszę nie płacz
Ja:nie mogę ją go kocham a on mi nie powie nawet jebanego hej ale cóż idę
Powiedziałam i weszłam do pokoju cukru
Ja:hej - nie dostałam odpowiedzi
Ja:hej - dalej nic
Ja:SPIERDALAJ KURWA JA DO CIEBIE PRZYCHODZĘ A TY NAWT NIE MOŻESZ POWIEDZIEĆ ZASRANEGO  HEJ
Powiedziałam i wyszłam uznałam że jak on mnie olewa to ja go też więc resztę wieczoru spędziłam z chłopakami
Ja:chłopcy ja już będę szła
Oni:co czemu?
Ja:idę do hotelu spać
Tea:może u nas się przespisz
Ja:nie dzięki kosmitko
Tea :okej
Juz miałam wychodzić ale nagle.

Jak chcecie wiedzieć co to zostawić gwiazdke. Pa

Porwana Przez BtsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz