No może nie ma oficjalnie 13, ale w Korei już świętują 6 ROCZNICĘ!!!!!!
Chciałabym napisać kilka słów na temat tego ile BTS dla mnie znaczą, ale nie starczyłoby stron w wattpadzie xd napiszę tylko...1000000 lat! oby wytrwali z nami jak najdłużej i oby ich światełko nigdy nie zgasło. Życzę im by dalej tak cudownie dawali nadzieję ludziom, a my ARMY dalej będziemy ich wspierać. Życzę im by byli szczęśliwi i nie kłócili się o byle błachostki. Niech dalej będą zespołem...wczoraj, dziś, jutro, za tysiąc lat, do końca świata i jeden dzień dłużej . Bo to co oni tworzą to cud. Przynajmniej ja tak uważam. Dobra za bardzo się rozpisałam xdxd po prostu ich uwielbiam, ok.
🌹Nie zostawię was!🌹
Jimin wyglądał na naprawdę zestresowanego, ale i jednocześnie przejętego. Z jego mimiki ciała mogłam stwierdzić, że to co ma mi do powiedzenia nie jest czymś miłym, a konsekwencje tego co powie będziemy odczuwać przez długi czas.
Chciałabym mieć pewność, że wszystko będzie dobrze. Pragnęłam by przytulił mnie i powiedział, że razem przetrwamy wszystko. Chciałabym w to uwierzyć.
*
Taehyung obserwował nas od jakiejś chwili. Żadne z nas nie odezwało się ani jednym słowem. Usiadłam na łóżku i chwyciłam do ręki pierwszą lepszą rzecz by moje dłonie miały zajęcie i żebym mogła się odstresować. Moje serce biło tak szybko, że zaczęłam bać się, że gdzieś mi odleci. Gdy spojrzałam na przedmiot ( który okazał się być pluszowym misiem) Jimin usiadł naprzeciwko mnie po turecku na podłodze. Spojrzeliśmy na siebie.
-To może nie będę wam przeszkadzać - wyrwał mnie z zamyślenia głęboki głos przyjaciela. Zerknęłam na niego i uśmiechnęłam się. Gdy tylko opuścił pomieszczenie poczułam dłoń na swoim kolanie.
-Jimin...zaczynam się martwić - przerwałam tą ciszę. Patrzyłam mu w oczy bojąc się, że może to w jakiś sposób zaszkodzić naszemu związkowi, albo co najgorsze dziecku. Położyłam dłoń na brzuchu, gdzie jak zwykle nasza kruszynka rozrabiała kopiąc i energicznie się poruszając.
-Jak się czujesz? - wstał z podłogi i usiadł obok mnie na łóżku kładąc swoją dłoń na mojej. Brzuch miałam już dość duży. Z każdym dniem widziałam jak bardzo jest szczęśliwy, że jego potomek zdrowo rośnie. Mała Haeun rośnie jak na drożdżach.
-W miarę dobrze tylko Haeun mocno kopie - posłałam chłopakowi uspokajający uśmiech by choć trochę złagodzić napięcie jakie jest między nami. - Jimin co musisz mi powiedzieć? Co musisz mi wyjaśnić?
Patrzyłam mu w oczy oczekując odpowiedzi, ale znów nastała cisza, bo chłopak zaczął bawić się pierścionkiem u mojej prawej dłoni.
-Chciałbym być przy was cały czas...- zaczął cicho, a ja dalej czekałam aż chłopak bardziej się otworzy. -Ale nie mogę - spojrzał mi w oczy.
CZYTASZ
Być z nim °Jimin
RomanceStart: 20.04.2018 | 2S: 01.03. 2020 Koniec: 09.02.2020 | 2S: 29.03.2021 *Czyli jak Park Jimin zakochuje się w tobie i stara uszczęśliwić pokazując ci swoją miłość na różne sposoby* To jest cringe. Cringe i jeszcze raz cringe, ale muszę to skońc...