36

1.2K 46 2
                                    

maraton #2

Przebrałam się w wygodne ubrania i zaczęłam grzebać w torebce szukając mojego telefonu.
Usiadłam na kanapie i nudziłam się przez kolejne godziny.

*dzień później*

Jedziemy właśnie na próbę, na stadion, gdzie przećwiczymy wszystkie kroki.
Po kilku piosenkach w końcu mogłam wejść i zatańczyć swoją partię.

- Jezu Pola... kocham twój taniec - krzyknął RM

- Dzięki wielkie, ale ja i tak wiem swoje

- Co niby? - zapytał Jin zakładając ręce na biodra

- To, że macie wiele innych tancerek a ja nie zbyt dobrze tańczę

- Nie gadaj głupot, tańczysz cudownie - odpowiedział JK

- No niech już wam będzie - zaśmiałam się

Po kilku nastepnych godzinach tańczenia, śpiewania i ustawiania, mogliśmy w końcu wrócić do hotelu i odpocząć.
Ja rzuciłam się na łóżko i przez chwilę odpoczywałam.

- Pola? - powiedział Jeon wisząc nade mną

- Noo

- Chciałabyś się przejść po LA? - zapytał

- Jasne, zawsze chciałam tutaj przylecieć no, ale wiesz nie mogłam

- No to chodźmy - wyciągnął do mnie rękę i pomógł mi wstać

Wyszliśmy z hotelu i kierowaliśmy się do kawiarni po kawę.
Jungkook zamówił ją na wynos, a ja czekałam na zewnątrz.
Po chwili wyszedł i podał mi kubek kawy mrożonej.

- Żebyś mi się nie zgubiła - zaśmiał się i chwycił mnie za rękę

Poszliśmy na Venice Beach, posiedzieć na plaży. Usiedliśmy na piasku i przyglądaliśmy się zachodowi słońca.

- Cudownie - zamknęłam oczy i czułam na sobie promienie słońca

*cztery dni później*

Jest godzina 10:23 i mamy właśnie ostatnią próbę.
Moja część choreografii jest już przeze mnie dopracowana.
Idę właśnie na przymiarkę mojego stroju; wchodzę przez duże ciemne drzwi które prowadzą do mojej garderoby.
Na wieszaku wisi mój outfit.
Jest tam jasno różowy top na ramiączkach, różowe dresy i białe trampki. Wszystko wygląda ślicznie w odcieniach różu.

- To jest twój strój i musisz go przymierzyć - oznajmiła moja stylistka Lara
Ubrałam rzeczy na siebie i przeglądałam się chwilę w lustrze

- Wow... - powiedziałam nie dowierzając temu co widzę - To wygląda cudownie - dodałam

- Leży idealnie - powiedziała Lara - Idziesz się pokazać chłopakom? - zapytała

- Nie, chcę im zrobić niespodziankę

- Ok, super

Ubrałam z powrotem swoje ciuchy i wyszłam z pomieszczenia. Nagle mój telefon zaczął dzwonić w kieszeni bluzy

- Hallo?

- Cześć Pola. Przyjdź na chwilę do mojej garderoby

- O hej Jin, jasne już idę

Szłam szybkim krokiem w stronę jego garderoby.

- Co tam? - zapytałam

- Potrzebuje kobiecej rady co do tych spodni. Są w miarę okej?

- Tak, są ładne i leżą też super - odpowiedziałam

- Dzięki wielkie - dodał a ja opuściłam jego garderobe.
Zamykając drzwi wpadłam na Jungkooka

- O Pola! Co tu robisz? Nie miałaś być na przymiarkach? - zapytał

- Już byłam, przymierzyłam i i wszystko było super. Byłam jeszcze u Jina bo chciał jakiejś kobiecej rady - zaśmialiśmy się - A tak w ogóle to o której zaczyna się koncert?

- O 19:30, jeszcze za 15 minut jedziemy do hotelu odpocząć i później wracamy - odpowiedział

- Okej to super. Idę po rzeczy - dodałam wchodząc do garderoby.

Wzięłam ze sobą torebkę i wyszłam. Jeon objął mnie ramieniem i wyszliśmy za drzwi czekając na resztę.
Gdy już cała siódemka była obecna mogliśmy wsiąść do samochodu.
W hotelu byliśmy po 20 minutach.
Weszliśmy do pokoju, od razu się przebrałam a Kook poszedł pod prysznic.

*19:20*

Za 10 minut zaczyna się koncert.
Piosenka "Boy with luv" jest dziewiąta, więc za około 20 minut będę musiała wejść na scenę.

- Pola chodź! - krzyknęła Lara z drugiego końca korytarza

Pobiegłam w jej stronę i szybko wbiegłam do garderoby.
Przebrałam się i rozczesałam włosy. Poszłam pod scenę gdzie czekał na mnie staff; usiadłam na przeciwko monitora i oglądałam rozpoczęcie koncertu.

W końcu nadeszła kolej na mnie...
Weszłam na podest, który miał wjechać na scenę. Po paru sekundach byłam już na widoku i machałam do Armys. Słyszałam krzyki i widziałam zdziwione twarze wszystkich fanów.

- Wyglądasz zjawiskowo - szepnął mi Jungkook a ja lekko się do niego uśmiechnęłam

Przywitałam się z chłopakami i ustawiłam się obok Hobiego.
Zaczęliśmy tańczyć, cały czas miałam w głowie moje kroki, oraz to jak i gdzie mam się przemieszczać.
Kiedy piosenka się skończyła przytuliłam wszystkich po kolei w podziękowaniu. Pomachałam fanom na całym stadionie i ruszyłam w stronę zejścia ze sceny.

- Pola! A gdzie ty się wybierasz? - zapytał RM
Pokazałam palcem na wyjście

- Nie ma mowy, zostajesz z nami - powiedział Hobi. Obejmując mnie ramieniem i dając mi swój mikrofon

- A dlaczego? - zapytałam śmiejąc się

- Dzisiaj jest taki magiczny dzień, jedyny w roku i akurat wypadł w dzień pierwszego koncertu nowej trasy - powiedział Jungkook

- Noo... mów dalej

______________

Od dzisiaj jestem jak Polsat i kończę rozdział w najbardziej oczekiwanym momencie haha
Przepraszam was bardzo za to😂

My Loves ~ Jungkook [zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz