Oglądaliście kiedyś filmy Science fiction lub czytaliście książki? Pewnie pomyśleliście, że do super tak Czy niedawna też tak myślałam. Rzeczywistość jednak okazała się zupełnie inna.
Nazywam się Rose. Rose White jest rok 2020 a nasza planeta ziemia uległa zniszczeniu. Na szczęście mnie i ok. 100 000 osób udało się przeżyć. Pewnie gdybyśmy prowadzili rozmowę na żywo o nie pisałabym w dzienniku z nadzieją, że ktoś go odnajdzie lub o jak nam się udało?
Mój ojciec Jhon White jest naukowcem w NASA. W 2005 roku udało się odkryć, że ziemia w 2020 ulegnie zniszczeniu. Podzieli się swoją teorią z innymi leczonymi niewielu mu uwierzyło. Przeprowadzanie badań na celu sprawdzenie teorii. Niestety pot potwierdził tezę ojca. Ten sposób najważniejsi ludzie na świecie w końcu mu uwierzyło lecz nie podzieliło się informacją z mieszkańcami ziemi. Ważny tego świata w obietnicy mojemu, że nigdy nie dowiedziałem się o tej tragedii. Nasz tata nas kochał więc zgodził się na te warunki. Okazało się, że istnieje tajny statek kosmiczny. Miał nam ochronną i inną wysoko postawioną ludność.
Tata po pracy z rodziną, tata po pracy z miastem wraz ze mną, mamą i bratem. Dotarliśmy do siedziby NASA. Ojciec zaprowadził nas do wielkiego, okrągłego pokoju, w którym znajdował się dziwny sposób i jak się okazało mieliśmy w jej wnętrzu. Nim się zorientowaliśmy, znaleźliśmy się w jej środku. Zaczęłam się podnosić i obserwowałam, że prócz nas w machinie są się cała masa ludzi i do bardzo ważnych. Spytałam tatę co się dzieje a na mnie uspokajał. Maszyna była duża i bardzo nowoczesna. Pełno było tam kolorowe guzik. Nagle żelastwo zatrzymało się. Znalazłam okno i szybko do niego podeszłam. Zobaczyłam wszechogarniającą ciemność. Nie wiedziałam co się dzieje. Przerażona krzyknęłam do taty ,, Co tu się wyprawia? Gdzie jesteśmy? Ojciec zaczął nazywać się swoim tragicznym odkryciem i planować, że mój tata jest chroniony na śmierć innych ludzi. Próbował mi wytłumaczyć, że nie był innym rozwiązaniem Uważam, że musiało istnieć inne rozwiązanie Politycy i ludzie nauki mieli 15 lat, żebyśmy mogli korzystać z tego czasu. , że ich życie było warte zapomnienia o tym, że wszyscy czujemy, kochamy, nienawidzimy,
12 maja 2021
Na statku brakuje tlenu. Niedługo zginiemy ... okazuję się, że i umieramy tak samo ...