Zastanawiałam się często jak to jest żyć normalnie
Bez problemów
Trzy lata życia w stresie i strachu
Trzy lata nienawiści do siebie samej
Tyle lat spędziłam na szukaniu siebie
A później ponownym gubieniu
Teraz wiem
Że szukać siebie będę zawsze
Na zawsze życie będzie niewiadomą.
Nie boje się już mijających dni
Ani mojej burzliwej przeszłości
Otworzyłam oczy
Obudziłam się po tych latach snu
Po latach w klatce swojej podświadomości
Nie chce już żyć
Tak jak wcześniej
Chce się budzić i dziękować za to co przeszłam
Za tych których mam i za tych których miałam
Nie będę już żyć przeszłością
Ani przyszłością
tylko w obecnej chwili pozostaną moje myśli
Nie boje się już siebie
Zaczynam od nowa
Moje nowe życie
Stworze nowy obraz tego kim jestem
I już nigdy nie zamknę się w klatce
Własnych problemów
Tworów mojego mózgu
Demonów zrodzonych przez cierpienie
Nie będę
Niewolnikiem czasu
Nigdy więcej.
Jestem nowa
I całkowicie inna.
