Mój ostatni dzień.

28 3 3
                                    

Jestem Lidzia. Pewnego dnia pojechałam do mojej kuzynki Karoliny i jej siostry  Kasi. Było to lato dlatego w nocy jest gorąco. Weszłam do domu  Karoli i poszłyśmy na pole. Tam długo  się bawiliśmy. Nadeszła godzina 9 kiedy wszystko się zaczęło. Wtedy coś zaczęło ciągnąć Karoline do rowu. Z piskiem uciekłam. Chciałyśmy z Kaią iść do domu Ale tata Karo nam nie wierzył i kazał bawić się na polu. Karola jest silna więc się wyplątywała z kilka razy. Nagle z Kasią zobaczyłyśmy plecaczek z którego zaczęła lecieć straszna melodyjka.Wtedy przyszła Karolina i  powiedziała że to coś na czerwone oczy. Po kilku próbach z strachem wzięłyśmy plecak. Była gdzieś godzina 11 kiedy wyciągnełyśmy z plecaczka kartkę z napisem"Znajdę Cię. Masz 10 minut żeby kogoś zabić, jeśli nie masz pomysłu to zabij siebie"  Ciężko odczytałyśmy ten napis zrobiony krwią. Wujek nareszcie wpuścił nas do domu gdzie w starej książce znalazłyśmy kolejną kartkę o treści "Daje Ci ostatnią szansę, ale musisz znaleźć moje imię. Karolina hoć brudna poszarpana i obija po wyciągnięciu jej do rowu (przed to coś) znalazła wksiążce podkreślone miejsca do których pobiegłyśmy. Tam znalazłyśmy litery z których ułożyłyśmy imię Grandelina. T wszystko  działo się tak szybko. Usłyszałyśmy przeraźliwie śmiech, który nagle zgasł. Od tego momentu Grandelina więcej nie powróciła.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jun 18, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Mój ostatni dzień Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz