Obudziła się wczesnym rankiem. Miała niezłego kaca. Wstala z łóżka, spojrzała na Macieja, który jeszcze spał, a potem wyszła z pokoju i weszła do kuchni.
Przy stole siedział Filip i trzymał się za głowę.
-Łeb mi rozpierdala - powiedział cicho
-No co ty nie powiesz - odpowiedziała zirytowana Martyna.
-Woda i tabletki są na stole, a szklanke weź z górnej szafki. - poinformował ją
-Dzięki.
Wzięła szklanke, zażyła tabletki i popila wodą.
Usłyszeli ciężkie kroki dochodzące z salonu.-Japierdole, ale mnie łeb napierdala!! - powiedział Maciej wchodząc do kuchni.
Usiadł przy stole, a dziewczyna podała mu zestaw pomocy dla imprezowicza.
-My idziemy dzisiaj na koncert, co nie? - zwróciła się do Macieja
-Japierdo... Dobra, zbieramy się, stary. - powiedział do Filipa.
-No spoko, mam nadzieję, że jeszcze kiedyś wpadniecie. Nara- rzucil w stronę wychodzących przyjaciół.
-Cześć. - odpowiedzieli mu jednocześnie.
Pojechali do domu samochodem, wcześniej pozostawionym przed domem filipa.
Martyna uważała, że to zły pomysł, w końcu jeszcze kilka godzin temu, byli na imprezie z litrami alko.
Po dużych namowach uległa. Dojechali do domu.

CZYTASZ
[ZAWIESZONE] Miłość Przetrwa Wszystko //historia Dawida i Martyny
Romance"-Bądź mężczyzną, a nie płaczesz po kątach! - Jak mam być mężczyzną, kiedy osoba którą kocham mnie nienawidzi?! -O czym ty mówisz??? -MARTYNA, KOCHAM CIĘ!!"