Sobota 20:37
Dzisiaj był dosc nudny wieczór w sumie jak zwykle. Kosma jak zwykle wisiala na suficie. I gapila sie co robie. _.
Było tak strasznie nudno a ja bylem tak głodny że postanowilaem odwiezic Miko.
Gdy przeteleportowalem sie do jego domu zobaczylem zboczonego psa Ivana gapiacego sie Miko na krocze. Szybko wbieglem do pomieszczenia i wbilem kly w szyje Miko. Jego slodziutka krew wplywalal do mojego gardla. Nagle zerwal sie Ivan i oddciagna mnie od niego.
Co robisz? -darl morde Ivan
Jem kolacje- krzyknolem
Czemu jestem w towarzystwie zboczonych psow? - krzyknal Miko.
Chcecie czesc 2 tym razem dluzsza :)