Zdarzenia z prologu są urywkiem rozdziału, który w opowiadaniu pojawi się w dużo późniejszym czasie. Miłego czytania :)
Marek
- Łukaaaaaaasz! - krzyknąłem rozpaczliwie, wchodząc ponownie po schodach na górę - Proszę wróć do mnie. Przytul mnie. Powiedz, że to już koniec - zatrzymałem się przed Jego pokojem - Ale nie nas - wyszeptałem do siebie, upadając na kolana. Kolejny już raz, tego dnia.
Nie mogę już dłużej trzymać tego w sobie. Jestem tylko słabym, zakochanym, głupim człowiekiem. I boję się.
Boję się tego, że przeszłość znowu do mnie wróci. A bez Niego jestem nikim.Upuściłem kilka łez na zimną, jak moje serce, posadzkę. Nie daję sobie rady. Sam ze sobą w tym wielkim świecie. Ta myśl nie mieści mi się w głowie.
Bo w mojej głowie jesteś tylko TY, Łukaszu Wawrzyniaku.
_______________
Witam wszystkich serdecznie!
Prolog jest baaardzo krótki (normalne rozdziały będą dłuższe), ponieważ jest to tylko smaczek tego, co będzie działo się w tym opowiadaniu!
Cieszę się, że kliknęłaś/ąłeś w moją książkę i mam nadzieję, że zostaniesz!
To by było na tyle w tym małym wprowadzeniu...Do zobaczenia!
CZYTASZ
Witaj w moim sercu - KXK
Fanfiction„I tu jest właśnie problem... bo ja nie potrafię go lubić. Starałem się, jak mogłem, ale nie potrafię darzyć go tak zwykłym uczuciem. Dlatego te słowa rozwalały moje serce na milion kawałków. Niektórzy uzależniają się od narkotyków, alkoholu, hazard...