~3

593 42 3
                                    

{pov. Deku}

-J... Ja... - jąkałem się

-ty? - popatrzał na mnie pytającym wzrokiem

-Wracam do domu. - zabrałem jego rękę z mojego ramienia i odszedlem.
Specjalnie poszedłem w inną stronę bo przecież... Nie będę szedł od razu do baru. Przecież ten pseudo bohater może za mną iść. Postanowiłem odwiedzić moja mamę aby ten bohater nie miał żadnych podejrzeń.

{nie chce mi się pisać co robił po drodze więc no pod domem Inko}

Stoję już pod drzwiami mojej mamy.
Delikatnie pukam w dzwi i słyszę jej głos.
-idę! - otworzyła drzwi i ujrzała mnie.

-um... Dobry wieczór, mamo. Mogę wejść? - zapytałem a moja mama patrzała się na mnie ze zdziwieniem w oczach. Przytuliła mnie. Chociaż nie mogę nazwać tego przytulaniem bo mnie dusiła.

-m...mamo...d...dusisz! - wyjąkałem a moja rodzicielka mnie puściła.

-co tu robisz o tej godzinie? - zapytała.

- postanowiłem cię odwiedzić. Mogę wejść? -

- oczywiście. - otworzyła szerzej drzwi a sama poszła w stronę kuchni. - chciałbyś może coś pić? -spytała uprzejmie.

-poproszę herbaty. - zamknąłem drzwi od jej domu na klucz, zdjąłem buty i poszedłem w stronę salonu. Usłyszałem gotującą się wode w czajniku. Rozmawialiśmy tak dobre dwie godziny. Kompletnie straciłem poczucie czasu.

-mamo ja muszę już iść. - wstałem z kanapy i udałem się w stronę wyjścia.

-no dobrze... Uważaj tam na siebie synku. - uśmiechnęła się ciepło. Odwzajemniłem uśmiech ubralem na nogi buty i wyszedłem. Miło było w końcu spotkać się z moją mamą. Nie chcialo mi się iść więc zadzwoniłem do Kurogiri'ego. A po chwili pojawił się przede mną portal. Przeszedłem przez niego i byłem już w domu.

_________________________________

Ohayo~!
A więc łapcie nowy rozdział tej książki ^^
🐥 Jeżeli są tu jakieś błędy przepraszam.🐥
Gomen'nasai, że tak długo czekaliscie na nowy rozdział :")
Mam nadzieję że się podoba i musicie mi wybaczyć że taki krótki ten rozdział

{295 słów}

Nieobdarzony ~ ✖ Myślę, Że Zakończone ✖ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz