Rozdział 4

4.9K 129 90
                                    

Poczułam jak ktoś mnie podnosi i wynosi z mojego pokoju więc przetarłam rękami oczy i co zobaczyłam, a raczej kogo...

- Nathanie Evans gdzie mnie niesiesz?

- Izabelo Walker mówiłem, że się odwdzięczę.

Kiedy zorientowałam się, że wyniósł mnie na ogródek i biegł ze mną na rękach w stronę basenu spanikowałam.

- N-Nat j-ja się b....- nie dane było mi dokończyć gdyż brunet wskakując do wody złączył nasze usta w delikatnym pocałunku. Na szczęście cały czas mnie trzymał więc żyje. Kiedy się wynurzyliśmy wyszłam z basenu jak najszybciej. Nie umiem pływać wiec chyba wiadome, że boje się basenów powyżej 1,50. Kiedy Nathan wyszedł za mną. Zapytał.

- Iza o co ci chodzi?- no nie. Nie wytrzymam. W tym momencie pościła mi nerwy, a chłopak dostał mocnego liścia. -pojebało cię?!

- Wiedziałeś, że nie umiem pływać!

- Nie wiedziałem...- naprawdę?

- Tego jak kiedyś wrzuciłeś mnie do dwu metrowego basenu choć nie umiałam pływać też nie pamiętasz?!- była zła, nie ja byłam wkurwiona.

- Ja na smierć zapomniałem...-powiedział, zakłopotany? Nie Iza wymyślasz.-Przepraszam...- dodał ciszej

- Te przepraszam sobie w dupę wsadź!- wykrzyczała mu w twarz i pobiegłam ze łzami w oczach do pokoju i ze zakluczyłam. Co jak co, ale takich rzeczy się nie zapomina. Może wam opowiem.

Jechaliśmy w trójkę na basen. (Ja, Dylan i Nathan) mieliśmy po 14-15 lat. Ja leżałam sobie na leżaku i czytałam książkę. Zachciało mi się iść do toalety więc idąc szłam blisko basenu i w tedy Nat mnie wepchnął. Basen miał 2 metry głębokości. Oboje się śmiali myśląc, ze się wynurzę ( ale mój braciszek mający sklerozę zapomniał oczywiście, że nie umiem pływać ) Nie wynurzyłam się. Obudziłam się dopiero w szpitalu widząc płaczącego brata trzymającego moją dłoń.

Więc tak wyglądała historia.

Zobaczyłam, że jest jeszcze 6 rano i poszłam spać dalej.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 05, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Dzień dobry, kocham cię [ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz