Serce me boli i krwawi
I płacze
I coraz bardziej boleśnie
Kołacze
Kłucia zadaje jak nożem pchnięcia
Jak je zatrzymać?
Nie mam pojęcia
A gdy je proszę
By niszczyć przestało
To ono mówi:
Będzie bolało!
Powinnaś zacząć myśleć
Od razu!
Twarz moja stała się
Bez wyrazu
Serce ma rację
Teraz to widzę
I za to bardzo
Się nienawidzę
Pozwalam mu karę
Surową wymierzać
Choć wiem do czego
Planuje zmierzać
Zabijać mnie będzie
I dzisiaj i jutro
Aż cel osiągnie
Po cichu, wolniutko
***
Witam ponownie kochani!
Miał być jeszcze jeden wiersz, ale po drodze napisał się ten ... Wieczorem wleci kolejny. Miłego!
~ Kokoro
