18T

339 9 0
                                    

Taehyung

Było już trochę ciemno, szedłem w ciemnej uliczce i zacząłem zastanawiać się co ja tak naprawdę mam teraz robić.

Matka już mnie nie chcę widzieć, Jungkooka już nie ma. Pozostaje mi tylko wrócić do domu chociaż po ciuchy i wtedy zobaczę co zrobić dalej.

Powoli zawróciłem w stronę mojego domu. Usłyszałem że ktoś za mną idzie, odwróciłem się żeby spojrzeć  na tą osobę z ciekawości, jakaś zakapturzona postać, trochę przyspieszyłem, bo nie byłem pewny co może mi ta osoba zrobić.

Ktoś mnie zaszedł od tyłu i przybliżył do swojej klatki piersiowej.

Gdy usłyszałem ten głos, zamarłem.

-Powtórka z rozgrywki skarbie- powiedział i się zaśmiał.

Nie byłem długo w szoku bo poczułem jakąś szmatę  na moich ustach i tylko wiedziałem że zaraz zemdleje...

You are everything to me ~taekook Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz