Im więcej wyścigów mamy za sobą tym więcej jest plotek i analiz na temat zmian w składach zespołów na kolejny sezon. Postanowiłam dołączyć się do rozmowy i zebrać informacje z różnych stron o F1, a także przedstawić wam moje własne spekulacje na temat składów.
Mercedes
Hamilton ma kontrakt na rok 2020, więc tutaj nie szykuje się żadna zmiana na kolejny rok. Oczywiście jest możliwość zmiany teamu, ale według mnie nie jest to prawdopodobne.
Bottas nie ma zapewnionego miejsca, więc warto pomyśleć nad tym, kto mógłby go zastąpić.1. Pierwszą opcją i tą najbardziej prawdopodobną (w przypadku, w którym Bottas straciłby miejsce) jest Esteban Ocon. Francuz stracił miejsce w Force India (teraz Racing Point) na miejsce Lance'a Strolla. Mercedes próbuje umieścić go w jakimś innym zespole, ale istnieje też możliwość, że zastąpi on Bottasa.
2. Najmniej prawdopodobną opcją jest przejście Russela. Brytyjczyk dobrze sprawował się w testach bolidem Mercedesa, ale raczej nie jest możliwe, żeby przeszedł on do Mercedesa.
Ferrari
Leclerc ma kontrakt do roku 2022 i nie wydaje się, żeby Ferrari miało wypuścić go ze swojej drużyny.
Coraz więcej plotk krąży wokół rzekomego odejścia Sebastiana Vettela. Vettel ma kontrakt na rok 2020, ale warto przemyśleć, kto w przypadku jego odejścia mógłby go zastąpić.
1. O uszy obiło mi się kiedyś to, że Ricciardo mógłby zająć miejsce Vettela. Ta opcja raczej nie jest możliwa, ale warto ją przytoczyć.
Red Bull Racing
Max ma kontrakt na rok 2020, a jako iż wygrał wyścig w Austri to klauzula w jego kontrakcie się zamyka.
Coraz więcej osób było przekonanych, że Gasly był wielkim błędem Red Bulla, ale w wyścigu w Wielkiej Brytanii pokazał klasę. Ale kto w przypadku jego odejścia mógłby zająć jego pozycje?
1. Danił Kvyat jest najbardziej prawdopodobną opcją. Rosjanin już jeździł w Red Bullu i zdobył 3 miejsce. Szczerze, nie chciałabym, żeby Gasly wyleciał, ale rozumiem Red Bulla, w końcu oni chcą walczyć z Mercedesem i Ferrari.
2. Moją wymarzoną opcją byłby powrót Daniela, ale nie jest to prawdopodobne.
3. Awans Albona też nie jest raczej możliwy. Myślę, że Red Bull postawi na jego rozwój. Kiedy nadejdzie jego czas to Red Bull na pewno po niego sięgnie.
Renault
Ricciardo ma kontrakt na rok 2020, ale sądząc po słabych wynikach Renault, nic nie jest pewne. Kto chciałby być w drużynie, w której samochody zatrzymują się same z siebie. Ricciardo uciekł przed słabymi silnikami Red Bulla do drużyny, która je produkuje, ale nie oceniam...
Hulkenberg nie ma zapewnionego miejsca w zespole. Dużo było spekulacji na temat jego wymiany z Pierre Gaslym, ale według mnie jeśli już Red Bull będzie kogoś chciał to weźmie kogoś z szeregów Torro Rosso.
1. Hulkenberga mógłby zastąpić Esteban Ocon I Mercedes starał się o to, ale Renault to twardy negocjator.
Haas
Haas najprawdopodobniej zatrzyma w swoich szeregach Kevina Magnussena, czego Duńczyk jest niemalże pewny.
Grosjean spisuje się raczej słabo w tym sezonie. Na 10 wyścigów ukończył 5. Francuz najprawdopodobniej stracji miejsce nie tylko w Haasie, ale ogólnie w F1.
1. Zastąpić Grosjeana może Esteban Ocon. W związku z tym prowadzone są już rozmowy i jest to coraz bardziej prawdopodobne.
2. Kolejną opcją jest Robert Kubica. Haas ma problem ze sponsorem, więc przyda im się sponsor taki jak Orlen. Niestety coraz więcej plotek jest na temat tego, że Polak najprawdopodobniej straci miejsce w F1.
3. Ostatnią i prawdopodobnie najbardziej prawdopodobną opcją jest Sergio Perez, którym zespół jest podobno zainteresowany.
McLaren
Obaj kierowcy są w 100% pewni tego, że zostaną w McLarenie na rok 2020, więc tutaj nic nie trzeba dodawać.
Force India or whatever the fuck it's called (musiałam 😂)
Lance Stroll będzie jeździł w tym zespole dopóki ktoś inny go nie zechce i jeden dzień dłużej, więc tutaj nie ma nad czym się rozwodzić.
Sergio Perez nie ma zapewnionego miejsca, ale zespół prowadzi negocjacje na temat jego pozostania.
1. Zastąpić mógłby go George Russel, ale Williams nie chce wypuścić go z teamu.
Alfa Romeo Racing
Kimi ma kontrakt na rok 2020, ale Antonio Giovinazzi nie ma takiej pewności.
Szczerze? Nie wiem, kto mógłby być opcją zastępczą dla Alfy. Myślę, że Alfa zostanie przy Giovinazzim.
Torro Rosso
Żaden z kierowców w Torro Rosso nie ma zapewnionego miejsca, ale Albon raczej pozostanie w tym zespole. Kvyat zaś albo odejdzie do Red Bulla i zostanie zastąpiony przez Pierre'a, albo pozostanie w Torro Rosso.
Williams
George Russel jest raczej pożądany w Williamsie. Claire widzi w nim przyszłego mistrza świata i nie chce wypuścić go z drużyny.
Niestety to Robert Kubica nie ma pewnego miejsca na rok 2020. Polak ma kilku przeciwników, którzy czychają na jego miejsce.
1. Pierwszą opcją jest Esteban Ocon, który nie zaprzecza, że w następnym roku będzie jeździł w Williamsie. Francuz jest pewny, że w roku 2020 wróci do F1 i często mówi o tym w wywiadach.
2. Nicholas Latifi już miał okazję zastąpić Kubicę w Kanadzie. Trzeba także podkreślić, że za Latifim stoją pieniądze, co działa na jego korzyść.
3. Kolejnym kandydatem jest Sergio Sette Camara. Za nim także stoi mocny sponsor, czyli koncern naftowy Petrobras. Koncern aktualnie sponsoruje McLarena, w którym Camara jest kierowcą testowym.
Podsumowanie i moje nadzieje
Ja najbardziej chciałabym, jak chyba każdy Polak, zobaczyć Kubicę w następnym sezonie. Mam także nadzieję, że miejsca w F1 nie straci George Russel, który wykonuje naprawdę dobrą robotę. Chciałabym także w następnym sezonie zobaczyć Estebana Ocona. To tyle, jeśli chodzi o moją 'listę życzeń'. 💁♀️
CZYTASZ
F1 okiem kobiet
Não FicçãoJak mówi tytuł, nie tylko mężczyźni interesują się królową motosportu (Rozdziały będą pojawiać się wtedy, kiedy przyjdzie mi temat do rozmów 💁♀️) Analizy wyścigów są pisane PODCZAS WYŚCIGU za rzeczy, które ujawnia się po wyścigu nie mam wpływu. Za...