Creepypasta's messenger #2

2.9K 109 265
                                    


Użytkownik Helen jest online.

Helen: Chłopaki

Helen: Zmiana planów

Helen: Przenosimy impreze z 25 na ten weekend

Helen: Jak odczytacie to odpiszcie tu

Użytkownik Helen jest offline

Użytkownik Tymoteusz Rymcimcim jest online

Tymoteusz Rymcimcim: Co

Tymoteusz Rymcimcim: Czemu?

Użytkownik Liu jest online

Tymoteusz Rymcimcim: Nie ogarniam

Użytkownik Hoodie,E.J oraz Ben są online

Ben: Z jakiej racji tak wcześnie? o.O

Ben: PRZECIEŻ MY NIC NIE ZAŁATWILIŚMY JESZCZE

E.J: Opanuj hormony

Ben: NO ALE MY NIC NIE MAMY

Liu: Ponoć coś ze Slender'em nie pykło

E.J: @Tymoteusz_Rymcimcim ?

E.J: @Hoodie ?

Hoodie: Nie wiem

Tymoteusz Rymcimcim: Nie rozmawialiśmy z nim dzisiaj

E.J: No nic..

E.J: Czekamy na Helen'a

Użytkownik E.J, Tymoteusz Rymcimcim, Ben, Liu oraz Hoodie są offline

Użytkownik Upośledzone dziecko jest online

Upośledzone dziecko: Co tu się odmuminkowywuje?

Użytkownik L.J jest online

L.J: Tu się nic nie odmuminkowywuje ty muminku jeden z muminkowa muminkowatego

Upośledzone dziecko: O Chryste najświętszy Reksiu pod patronem św. Złej królowej i Śnieżki

Upośledzone dziecko: Co ty tabalugo odtabalugujesz, co?

Upośledzone dziecko: Tabalugnąć cię?

L.J: Onie

L.J: Czuję się zagrożony, a więc jestem zmuszony do ewakuacji do Nibylandii razem z Piotrusiem Panem w srebrnej zbroi ujeżdżającego zielonego dzwoneczka

Upośledzone dziecko: Bardzo dobrze, smerfuj się do smerfowa i to w trybie smerf z prędkością 100 smerfów na 1 Gargamela ty smerfie jeden ze smerfowa smerfowatego

L.J: Różowy jednorożcu w połowie czarny biały zabierz mnie stąd na koniec świata i jeszcze dalej razem z Buzzem Astrallem na tych jego skrzydełkach niczym u wróżek z Winx, które tak naprawdę są czarodziejkami z Witch'a, które udają zielone krasnoludki za 7 górami, lasami, rzekami i dolinami bawiące się w Niesamowitym świecie Gumball'a z Darwinem

Upośledzone dziecko: Tak! Lećcie w stronę zachodzącego słońca, które ucieka przed księżycem uciekającym przed czarną dziurą, która jest biała i w ogóle nie dziurawa, w której pływa Nemo, którego szuka koń Rafał popylający na tęczowym lamorożcu, który jest fioletowy, ale ciągle upiera się, że to kolor niebieski, do czego doczepia się cały czas Ferb, a Fineasz wali młotkiem w Dundersztyca, który próbuje uciec do Narnii, ale ten dziki koziołek go wykopał, więc Dundi poszedł się schować w studni, gdzie napadła na niego Samara i wypruła mu flaki, a na koniec krzyknęła GO TO SLEEP, za co obraził się Jeffrey i przyszedł ją zabić wrzucając z powrotem do studni, a teraz przyjdzie zemścić się na nas!

Creepypasta'a messengerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz