Nie wiedziałam co dalej. Staliśmy w tym uścisku a ja nie zamierzałam go puścić. Czułam jego bijące serce. To było tak uspokajające a kiedy jego miękkie palce znalazły się we moich włosach myślałam o tym aby nigdy go nie puszczać. Kąciki moich ust pognały w górę. Nie myślałam o niczym oprócz liczeniu odbić jego serca. Zamknęłam oczy i czułam jak wtapiam się w jego ciepłe i umięśnione ciało.
- Masz ochotę położyć się na łóżku - Boże on mi czyta w myślach.
- Mhm - tylko tyle potrafiłam z siebie wydusić.
Nagle poczułam jak złapał mnie za uda i podniósł. Odrazu owinęłam nogi wokół jego pasa a głowę położyłam na ramieniu. Moje ręce natomiast wylądowały w jego blond, zmierzwionych włosach.
Kiedy on szedł po schodach ja dalej skupiałam się tylko na biciu jego serca i poruszaniu się klatki piersiowej. Jaki on jest cudowny.
Kiedy znaleźliśmy się w sypialni delikatnie oderwał mnie od siebie i położył mnie na łóżku. Kiedy tylko to zrobił poszedł na drugą stronę łóżka położył się a ja odrazu jak pijawka przyssałam się do jego ciała a szczególnie klatki. Nagle poczułam jego rękę obejmująca mnie i delikatnie zjeżdżającą ku mojej pupie. Stwierdziłam że to zignoruje. Skupiałam się na liczeniu jego oddechów i biciu serca które są strasznie przyjemne i uspokajające ale kiedy doszło do tego zabawa jedną jego ręką zabawa moimi włosami a drugą czuły masaż w okolicach pleców i niżej byłam w niebie.
- I jak, poprawiłem ci już humor? - zapytał z uśmieszkiem na twarzy przerywając tą przyjemną ciszę.
- Mhhhh... - nic więcej nie chciało wyjść z moim ust.
- Toooo.... co chcesz teraz robić bo ja mam jeden pomysł ale nie wiem czy chcesz. - Miałam ochotę na wszystko byle czuć jego bijące serce i podnoszenie się klatki piersiowej.
Działało na mnie jak narkotyk. Nie czułam i nie chciałam czuć niczego oprócz jego oddechu i serca. Czuje się jakbym była upita. Świat kręci się tylko wokół mnie i nic więcej nie ma.
- Chce - odparłam po dłuższej ciszy. - Wszystko byle z tobą.
- To co chce zrobić wymaga ogromnej bliskości - wachał się przez chwile czy powiedzieć to co chce zrobić a mi jakoś ciężko przychodziło słuchanie jego słów. Byłam w innym świecie. - może chciałabyś dokończyć to co zaczęliśmy na kana... - nie mogłam się powstrzymać i moje usta wyładowały na jego. Odrazu oddał pocałunek i przy okazji zsunął rękę z moich pleców do spodenek i delikatnie zaczął macać mój tyłek.
Mimowolnie jęk wydostał się z moich ust a go jeszcze bardziej zachęciło to do działania.
Odsunął się ode mnie i ułożył nade mną. Nie wiem czy byłam na to gotowa. Przestraszyłam się trochę że on chce żebym zaraz straciła dziewictwo. Bałam się.
On wydał się bardzo czuły. Całował mnie, delikatnie masował nie wiem co teraz.
Poczułam jak jego ręka znajdująca się w moich spodenkach powoli je ze mnie zsuwała. Chciałam to zignorować ale to było trudniejsze niż myślałam. Kiedy mnie dotknął przeszedł mnie dreszcz. Poczułam coś czego nigdy wcześniej nie doświadczyłam. Namiętnego dotyku. Nagle poczułam jak jego ręka oderwała się ode mnie i szybkim ruchem ściągnął z siebie koszulkę. Nie wiedziałam czy też mam to zrobić więc stwierdziłam że jak on będzie chciał to to zrobi.
I po chwili złapał i moją koszulkę i czule i powoli zsuną ją ze mnie. Byłam naga. Znowu. Ale tym razem chyba odpuszczę. Jest taki czuły i idealny. Nie wiem czemu ale ufam mu.Poczułam jak przysuwa się do mojej szyi i zaczyna ją całować i delikatnie przygryzać. Znowu z mojego gardła wyszedł mimowolnie jęk. Poczułam że jego wargi poruszyły się do góry. Zamknęłam oczy i chłonęłam chwile.
W końcu jego wargi zaczęły zjeżdżać w dół. Czułam jak jego język jeździ na moim ciele. Mój oddech przyspieszył a on to wyczuł i znowu się uśmiechnął. Dłońmi złapałam za kołdrę, położyłam głowę, zamknęłam oczy i pozwoliłam mu na wszystko co chciał.
Poczułam jak jego język znalazł się poniżej pasa. Nagle poczułam jego język na pochwie. To było tak przyjemne. Zaczęłam dyszeć. Zrobiło mi się mokro i ciepło. Poczułam że jego dłoń zsuwa się przez mój brzuch w dół i po chwili jego palec już bawił się moją kobiecością. Jego palec bawił się moim wnętrzem a w połączeniu z jego językiem była to poezja.
Poczułam coś dziwnego. Jego drugi palec powoli wsuwał się we mnie. Nie był to ból ale kolejne nowe, dziwne uczucie. Po chwili poczułam kolejnego palca którego próbował we mnie wsadzić. Zaczynało to być nie przyjemne ale nic nie powiedziałam. Tylko dyszenie. Zaczął nimi poruszać. Ała! Zrobiło się to trochę nieprzyjemne. Ale on to robił spokojnie wiec myślałam że nie będzie aż tak źle. Nagle poczułam że przestał ruszać palcami i delikatnie je wyciągnął wracając do moich ust. Odrazu oddałam pocałunek.
- Nie... bój... się... - szeptał w moje usta. Czego miałam się bać?
Za chwile sama miałam się przekonać. Poczułam coś twardego w okolicy mojej pochwy. Odrazu dotarło do mnie o co mu chodziło. Jego członek ocierał się o mnie. Moje serce zaczęło bić szybciej. Ale nie chciałam go zatrzymywać. Byłam na to gotowa.
Nagle znienacka wszedł we mnie. Poczułam ból. Bardzo nieprzyjemny. Moje paznokcie odrazu wbiły się w jego klatkę piersiową. Jęknęłam. On odczekał chwile i delikatnie zaczął się poruszać. Czułam ból. Ale moje paznokcie wbijające się w niego i czucie bicia jego serca uspakajały mnie.
Po dłuższej chwili wyszedł ze mnie a ja poczułam że na moim brzuchu pojawiło się coś obślizgłego.
Nie otworzyłam jeszcze oczu. Dalej czułam mrowienie w mojej kobiecości. Nie wiedziałam co teraz. Aaron tylko dyszał. Czułam że na mnie patrzy ale ja nie miałam ochoty na niego patrzeć.
Nagle poczułam że Aaron wstał i po pare sekundach wrócił i starł to co miałam na brzuchu a następnie położył się obok nie i wtulił we mnie. Odrazu przytuliłam się do niego klatki żeby usłyszeć jego serce. Po 15 minutach jego oddech wyrównał się co oznaczało że zasnął. Na początku ja też miałam w planach zasnąć ale nie potrafiłam. Dalej czułam nieprzyjemne uczucie tam na dole.
Powoli odsunęłam się od niego i zobaczyłam że na prześcieradle znajduje się czerwona plama. Przestraszyłam się ale to zignorowałam i powoli wstałam. złapałam za t-shirt i wyszłam z pokoju zostawiajac go samego.
Dopiero po zamknięciu drzwi dotarło do mnie co się dzieje.
TERAZ MAM OKAZJĘ ŻEBY UCIEC!!
—————————————————
Mam nadzieje że wam się podobało. Przepraszam za ortografie i zapraszam do dalszego czytania.
CZYTASZ
Sprzedana do innego świata
Misterio / SuspensoAlexandra dowiaduje się o tym ze jej matka nie żyje i zostaje sama. Następnego dnia kiedy wraca z zakupów nie dociera do domu. Zostaje porwana. Tam trafia na aukcje i zostaje kupiona przez młodego mężczyznę o interesującym i lekko chorym świecie. Za...