56. Jak ci się oświadczy?

440 12 3
                                    

Harry -

Siedziałaś przy kominku patrząc na płonące płomienie, co jakiś czas ocierając łzy spływające po twoich policzkach. Obracałaś w dłoni przedmiot, który wiesz, że zmieni twoje życie nie do poznania.

Test ciążowy.

Tak właśnie, dowiedziałaś się, że jesteś w ciąży z Harrym. Najbardziej chyba bałaś się tego jak on na to zareaguje.

Byłaś prawie pewna, że zostawi Cię i od Ciebie odejdzie. Miałaś dopiero 20 lat i nie wiedziałaś jak sobie z tym poradzisz.

W pewnym momencie usłyszałaś charakretystyczny dźwięk otwierających się drzwi. Spojrzałaś tam i zobaczyłaś swojego chłopaka uśmiechniętego od ucha do ucha. Schowałaś najszybciej jak to możliwe test do kieszeni dresów w które byłaś ubrana.

Jego radość jednak zniknęła tak szybko jak się pojawiła kiedy zobaczył w jakim jesteś stanie.

- Boże kochanie, co się stało? - podszedł do Ciebie szybkim krokiem kucając przed twoim fotelem łapiąc Cię za ręce.

- J-Jaa prze-przepraszam - wyszeptałaś łamiącym się głosem.

- Jejku skarbie, za co Ty mnie przepraszasz? - spytał zakładając kosmyk twoich włosów za ucho.

- Ja naprawdę nie chciałam. Niewiem jak to się stało. Byłam ostrożna. Proszę nie zostawiaj mnie - wyjąkałaś.

- O czym Ty mówisz? Dlaczego miałbym cię zostwić?- popatrzył na ciebie niezrozumiale.

Wciągnęłaś mocno powietrze powoli wyciągając z kieszeni spodni TĄ rzecz. Nie patrząc na niego podałaś mu ją. Łzy jeszcze bardziej spływały ci po policzkach.

- Ty...Ty jesteś w ciąży? - wyszeptał. Otworzyłaś powoli oczy, nie rozumiejąc dlaczego na ciebie nie krzyczy.

- Czemu na mnie nie krzyczysz?

- Co?! - zrobił wielkie oczy - Dlaczego miałbym na Ciebie krzyczeć?

- Myślałam, że będziesz zły - spuściłaś głowę na swoje ręce.

- Kochanie, przecież Cię kocham - podniósł twoją głowę abyś na niego spojrzała - I marzeniem było  dla mnie to, aby kobieta którą kocham nosiła pod sercem moją córkę lub syna. - pocałował Cię w czoło.

- Czyli mnie nie zostawisz? - zostałaś.

- NIGDY. Chce z Tobą spędzić resztę życia - zapewnił dobitnie patrząc mi głęboko w oczy.

Zanim zdążyłaś coś odpowiedzieć chłopak klęknął na jedno kolano i wyciągnął z kieszeni jakieś pudełko. Otworzył je, a ty zobaczyłaś w nim piękny pierścionek z białym diamencikiem. Zasłoniłaś usta, będąc w szoku.

- Wiesz....Miało to wyglądać całkiem inaczej ale to nie ważne- pokręcił głową - Ważne jest to czy Ty też chcesz spędzić ze mną resztę życie?

- Tak! Oczywiście, że tak! - przytuliłaś go przez co prawie wylądowaliście na podłodze. Chłopak jednak zdążył was utrzymać - Bardzo cię kocham.

- Ja ciebie też księżniczko.

💚 Draco -

Wiedziałaś, że to nieuniknione. Szczęście nie mogło trwać wiecznie. Dowiedziałaś się właśnie, że twoi rodzice wymyślili, że musisz wyjść za mąż. Za chłopaka, którego nie kochasz.

Uznali, że skoro Draco do tej pory  się nie oświadczył to już tego nie zrobi i najlepszym rozwiązaniem będzie jak wyjdziesz za syna ich najlepszych Przyjaciół.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Oct 06, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Preferencje | HPOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz