Sprzedana do innego świata

11

Złapał mnie za rękę żebym nie uciekła kiedy odpisał mi pas.

Bolało.

Widać ze był bardzo wkurzony bo jago ręka bardzo mocno zaciskała się na moim nadgarstku. Praktycznie siła wyciągnął mnie z auta i szybkim krokiem prowadził mnie do domu. Nie wyrywałam się bo bałam się tego do czego jest zdolny. Bałam się tego co teraz zrobi.

Kiedy weszliśmy do domu żucił mnie na kanapę a sam innym pilotem zasuną wszyskie rolety, zablokował drzwi i garaż. A na końcu jeszcze bramę. Potem sięgnął do komody po spodnie i t-shirt bo przybiegł po mnie w samym bokserkach.

Potem spojrzał na mnie tymi cudnymi z których wyciekł gniew.

- Co ty sobie kurwa myślałaś. Myślałem że ci tu dobrze. Że ze mną zostaniesz. A ty postanowiłaś zabrać moje auto i sobie uciec. Miarka się przebrała. Za złamanie umowy zostaniesz ukarana ale to nie teraz bo jestem na ciebie za bardzo wkurwiony.

Bałam się. Nie miałam pojęcia co się ze mną teraz stanie. Kiedy znowu mnie złapał mnie za rękę i pociągnął spodziewałam się najgorszego. Ale on zaprowadził mnie do mojego pokoju zasunął rolete w oknie położył mnie na łóżku i kazał zostać po czym wyszedł.

Zastanawiałam się przez chwile czy zamknął drzwi bo nie słyszałam jak je zamyka. Moje wątpliwości rozwiał kiedy wrócił ze skórzaną kajdanką i cienkim łańcuchem.

Kazał mi wystawić rękę a ja posłusznie to zrobiłam. On zapiął mi kajdan a łańcuch zaczepił o kółeczko obok łóżka.

Zostałam tu uwięziona.

- Jak widzę ogarnełaś że w szafie masz ciuchy. Oprócz nich masz jeszcze książki - mówiąc to wskazał na dużą ale wąską czarną szafę - i kosmetyki - wskazał na toaletkę. - Masz też łazienkę ale twój łańcuch jest za krótki żeby wziasc prysznic wiec siedź tu.

Ani ja ani on nie powiedzieliśmy nic więcej. Ostatni raz na mnie spojrzał po czym wyszedł z pokoju.

Bałam się ruszyć więc nasłuchiwałam Aarona. Słyszałam jak schodzi po schodach na dół a potem do piwnicy. Przez chwile było cicho ale nagle usłyszałam że w coś bije. Pewnie siłownia znajduje się w piwnicy.

Położyłam się na łóżku i postanowiłam przeanalizować swój stan.

Mam przejebane bo Aaron jest na mnie zły. Zablokował wszystkie możliwe miejsca ucieczki. Jestem przykuta do ściany. Pewnie teraz nie będzie mi ufał i będzie pilnował mnie 14 razy bardziej. No po prostu super. MAM PRZEJEBANE.

Bo godzinie nudy postanowiłam sprawdzić jakie książki przygotował mi Aaron. Otworzyłam szafę. Była podzielona na 2 części. W jednej były książki a w drugiej bielizna i gadżety erotyczne. Wtf? Na drzwiach od tej części znajdowała się kartka z napisem :

Zestaw do poprawiania panu poczucia humoru.

On wszystko przewidział. Po drugiej stronie znajdowała się masa książek. Cześć o znanych mi tytułach cześć nie i pare książek które przyciągnęły moja uwagę bardzie czyli książki typu: uległa, jak powinna się zachowywać; bdsm ; jak podniecić mężczyznę. Fuj! Skąd on to ma. Obrzydliwe! Złapałam za jedną z normalnych książek usiadłam na łóżku i postanowiłam czytać. Ale po kolejnej godzinie już nie mogłam wytrzymać żeby sprawdzić te obrzydliwe książki. Wiem to było głupie ale ciągnęło mnie do nich.

Rzuciłam swoją lekturę i złapałam za ,,Uległa" i zaczęłam czytać.

Nie wiem czemu ale czułam że to co znalazłam w tej książce będzie moja karą. Miałam nadzieje że będzie łaskawy bo to było straszne co działo się w tej książce i bałam się że mój los będzie taki sam. Odłożyłam i ta książkę i spojrzałam na druga cześć szafy.
Koronkowa bielizna aż zachęcała do założenia. Wybrałam sobie jedną i postanowiłam przymierzyć. Pasowała jak ulał.