TiniStoessel: Nie chciałeś się ze mną spotkać, więc napiszę Ci wszystko, o czym chciałam powiedzieć. Jakieś trzy miesiące temu zaczęłam dostawać anonimy z pogróżkami, głuche telefony, wybite szyby. Początkowo temu człowiekowi chodziło tylko o mnie, ale z czasem zaczął grozić też mojej rodzinie i ... Tobie. Byłam w stałym kontakcie z policją, doradzili mi, żebym nie kontaktowała się z Tobą przez jakiś czas i to odwróci jego uwagę od Ciebie. Cały czas byłam w domu, który był pod nieustanną ochroną. Z resztą Ty też miałeś zapewnioną ochronę. Mimo dobrze zorganizowanej akcji długo nie udało się ustalić kim jest ten człowiek. Dopiero dwa dni temu został zamknięty w areszcie. Dlatego chciałam się z Tobą skontaktować.
TiniStoessel: Przepraszam Jorge
Z dedykacją dla Tinixqueen1, która od początku przeczuwała co się stało 🤗❣️
Jakieś opinie? 🥰
CZYTASZ
I CAN'T LET YOU GO
FanfictionTiniStoessel: Jeju uwielbiam cię ♥ JorgeBlanco: Ja ciebie bardziej i wiem, że nie mogę pozwolić ci odejść 😘 I część - „BY THE WAY" II część - „NOTHING'S GONNA CHANGE MY LOVE FOR YOU" III część - „I CAN'T LET YOU GO"