Chris: Ostatnio w Totalnej Porażce dużo się działo. Zawodnicy stracili resztki godności jedząc okropne potrawy. Ostatecznie Owen wygrał, i choć to Karpie powinny kogoś wyrzucić to DJ dobrowolnie opuścił wyspę. Dzisiaj też będzie się dużo działo. Oglądajcie Totalną Porażke
<czołówka>
Słońce wschodzi nad spokojnymi wodami jeziora. Powietrze jest raczej chłodne. Rozpoczyna się nowy dzień zmagań na wyspie Wawanakwa. Zawodnicy powoli się budzą.
Heather: Super, mimo że wczoraj wygraliśmy to straciliśmy jednego zawodnika. DJ to kretyn.
Gwen: Oh, bądź już cicho, też nie jestem zadowolona z tego faktu Ale nie mam ochoty na słuchanie Twojego narzekania od rana.
(PZ Heather): Przez DJ'a mamy mniej zawodników. To niesprawiedliwe!
Nagle słychać głos Chrisa płynący z głośników:
Wszyscy obozowicze mają natychmiast udać się na plaże!Ten komunikat zbudził wszystkich. Po chwili obie drużyny były już w drodze na plaże. Wkrótce tam dotarli. Na plaży czekali już na nich Chris oraz Szef.
Chris: Nareszcie jesteście! Dzisiaj ponownie czeka was wyzywanie które będzie działo się w wodzie.
Zawodnicy westchneli.
Chris: Ale dziś będzie trudniej, ciekawiej i będzie bardziej bolało.
Noah: Świetnie się zapowiada.
Chris: Przejdźmy do omówienia dzisiejszego wyzwania. Będzie to... wyprawa po skarb!
Courtney: Może podasz nam więcej szczegółów?
Chris: Zrobiłbym to gdybyś mi nie przerwała. Otóż dziś wceilicie się w role piratów, i popłyniecie łodziami na wyspę kości, tam czeka na was skarb który jest celem tego wyzwania.
Musicie wtargać go na pokład swojej łodzi A następnie dostarczyć to mi. Drużyna która to zrobi wygra, przegrani odeślą kogoś do domu.Duncan: A gdzie są te łodzie?
Po chwili widzą Szefa który holuje motorówką dwa okręty.
Są one średniej wielkości, mają po 4 wiosła.
Chris: Żeby urozmaicić wyzwanie otrzymacie po 30 balonów z farbą. Będziecie nimi w siebie rzucać. Osoba trafiona farbą odpada, musi wyskoczyć ze statku i wrócić na wyspę.
(PZ Duncan): No i takie wyzwanie to ja rozumiem, będzie konkretna demolka.
Chris: Teraz udajcie się na swoje łodzie, wybierzcie kapitana i obmyślcie strategie. Zaraz zaczynamy!
Karpie weszły na pokład swojej łodzi.
Courtney: To oczywiste że ja będę kapitanem naszej załogi.
Duncan: W innym przypadku może i bym się zgodził, ale wodzem pirackiego okrętu powinien być ktoś silny, ktoś kto ma zmysł wojenny. Ja będę dowodzić!
Harold: Nie sposób się nie zgodzić. Ogromną większośćą kapitanów na pirackich statkach byli mężczyźni tacy jak... Duncan.
Duncan: Dziękuję za wsparcie kujonie.
Cody: Też jestem zdania że Duncan lepiej się w tej roli sprawdzi. Sorki Courtney.
Courtney: Róbcie jak uważacie.
CZYTASZ
Totalna Porażka: Wielki Powrót
AksiPo raz kolejny starzy uczestnicy popularnego reality show wezmą udział w szalonej grze o wielką, naprawdę wielką stawkę. Aż 2 miliony dolarów czekają! A zwycięzca może być tylko jeden.