Zabawa w mechanika

1.4K 51 1
                                    

*10*

Biegniemy wszyscy w stronę domu. Mam dylemat ale to jest szybka decyzja widzę jak Piotrek się ze mnie śmieje gdy staram się wcisnąć pod auto.
Yeah! Udało się, ale już widzę że bluza jest do wyrzucenia.
Wchodzenie pod auto i jasna bluza to nie może zakończyć się dobrze.

- Dobra stop. Szukamy- krzyczą
-Widzę tylko biegnące buty. Haha

Pov Mati
Obiegam szybko ogród i wbiegam do domu.
- Siema Julka - swoja droga łatwa kryjówka w szafie no standard
- No nie
- Mati ile masz? - Werka
- Jeden w sumie już dwa, siema Majk!
- No nie oszalałeś
- A ty?
- Zero - ale po chwili słyszę jej krzyk- Łuki wychodź widzę cię
- Hahaha

Po 10 minutach nadal nic te 3 żmije się dobrze ukryły.

- Piotrek ty coś wiesz
- Moge ci tyle powiedzieć ze Domi będzie bardzo żałować jak wyjdzie z kryjówki
- Ona ma jasną bluzę tak? -kiwa głową- więc nie może sie ubrudzić

Biegnę na plac i przeglądam bagażniki samochodowe. Nic. No kurcze nagle widzę błysk swiatla pod moim autem.*
Zaglądam a tam Domi.

- Siemka Mała
-Kurcze gdyby nie to światło dalej byś mnie szukał
- Hahaha
- Hehe która jestem?
- Przed przedostatnia. Jeszcze Karol i Krzychu
- Aaa to nie jest tak źle
- Wyjdziesz?
- Postaram się, leć szukać abyś wygrał
- Okej jak coś to tu wrócę
- Yhym eh... jak ja tu weszłam

Po 10 minutach wchodzę do salonu.

- Co ci- Karol śmieje się
- A pobawiłam się w mechanika haha
- Schowałaś się w bagażniku - kręcę głową na "nie"
- Weszła pod auto Tromby -Piotrullo - wiesz jak to zabawnie wyglądało. Jeszcze na dodatek nie wyłączyła latarki.
- No wlasnie teraz musicie mi powiedzieć jak to ustrojstwo wyłączyć przynajmniej podświetlenie.

I wszyscy się śmieją na moja wypowiedz. Po chwili dołączam do nich.
- a jaki jest wogóle wynik?
- Mati wygrał - Werka smutna pije mleko
- ojej biedna - i ją przytulam
- Dobra trzecia runda.
Gdy Karol kręci ja ściągam brudną bluzę. Śmieje się bo Mati przytrzymuje mi podkoszulek żeby się za wysoko nie podciągnął. Widzę ze wszyscy sie śmieją oprócz Julki która zabija mnie wzrokiem.
- Majk i Julka to powodzenia
Ciagne Trombe na tyły i szeptem proszę go aby dał mi swoją bluzę. Robi to z bananem na twarzy patrząc sie wprost na Julke. Widzę ją wiec daje mu całusa w policzek i ubieram ogromną bluzę. Przy okazji Mati pokazuje mi gdzie wyłącza sie kamerę

*niewiem czy auto Matiego jest na tyle miejsca zeby sie pod nim schowac

Kolejny będzie bardziej ciekawszy ;)

Układ doskonały ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz