Na samym początku chcę podziękować niezastąpionej Ayamechan15 za skrupulatną korektę tej "książki" 💕💕💕~(⌒∇⌒)~
Dzięki jej poprawkom w komentarzach mogę wyhaczyć każdy (głupi) błąd ortograficzny i nie wygląda to jak "fanfic pisany przez 17-latkę z dysleksją" d(ᵔ▽ᵔd)
chociaż taki naprawdę jest 。゚(TヮT)゚。
Ale jest to dla mnie super motywacja i z każdym rozdziałem staram się je robić coraz rzadziej! (๑˃ᴗ˂)ﻭ
Kochana, D Z I Ę K U J Ę !!!
☆*:.。.o(≧▽≦)o.。.:*☆i wybacz, że musisz patrzeć i poprawiać
te wszystkie karygodne byki (ಥ﹏ಥ)X X X X X
- Haloooo, wszystko gra?To pytanie od jakiejś godziny było kierowane do dwóch osób; Nick'a Brave'a i Levi'a Ackerman'a. Obaj wyglądali jakby dopadło ich najwyższe stadium melancholii.
~~~
- Nick? Ej, Nick! - Mia próbowała zwrócić na siebie uwagę chłopaka - Hej, Ziemia do Nick'a!
- Hę? Co?
- No nareszcie! Stary, ja już od ponad godziny sobie gardło i nerwy zdzieram! Jesteś jeszcze bardziej nieobecny niż wczoraj! Chłopie, co z Tobą?
- N-nie, wszystko dobrze... tylko...
- "Tylko" co? Nick, wysłów się, bo ja serio zaczynam się o Ciebie martwić!
~~~
- Levi? Levi! - Hanji szturchnęła go łokciem - LEVI!
Do czarnowłosego w końcu doszły słowa Zoë i lekko się wzdrygnął.
- Zamknij dziób, czego mi się nad uchem drzesz?
- Coś kiepsko wyglądasz. Wszystko w porządku?
Ta, jasne, pewnie, że wszystko jest w porządku. W iście IDEALNYM porządku. Ackerman nie spał całą noc, bo próbował podejść racjonalnie do tego niedorzecznego impulsu, który poczuł wczorajszego wieczoru. Zanim czarnowłosy się zorientował było już jasno.
- Lepiej się szybko pozbieraj, bo musimy trochę te żółtodzioby przycisnąć na treningach. Jutro czeka nas kolejna wyprawa za mury.
No tak. Przez te nocne rozmyślania zapomniał o wyprawie.
***
Kadeci byli tego dnia wyjątkowo uważni; nie gadali między sobą podczas treningu samoobrony, nie narzekali i przykładali się. Dopiero na koniec zaczęli jako-tako ze sobą rozmawiać.
- Przewidują co będzie jutro? - zastanawiał się Ackerman.
***
- Matko jedyna, gdzie ten chłop się podział!!?
Powtórka z rozrywki. Mia znów od ponad godziny chciała pogadać z Nick'iem. Z tą różnicą, że aktualnie szukała chłopaka po całym kampusie; sprawdziła jego pokój, stołówkę, plan apelowy i treningowy, ale nigdzie go nie było. Przepadł jak kamień w wodę.
CZYTASZ
【 POZOSTAWIONE Z SENTYMENTU 】❝Second chance for love.❞ | 𝗦𝗡𝗞 (✓)
FanfictionPierwowzór fanfiction „Second chance for love" po kilku nieudanych korektach. Odnowiona wersja znajduje się na moim profilu i jest obecnie pisana od nowa, więc to do niej serdecznie zapraszam. Więcej informacji znajdziecie w rozdziale « ☁️【 12/03/20...