W pierwszej kolejności proszę złożyć (spóźnione) życzenia dla Miyukinek bo ta oto kruszynka miała wczoraj (14 sierpnia) uro! 🎉🔥💕💕
Kochana, ode mnie jeszcze raz NAJLEPSZEGO! 💖
I strasznie sorry, że zafunduję Ci TAKI spóźniony prezent, jakim jest treść tego oto rozdziału 😅😅😅X X X X X
Wstał nowy dzień. Wraz ze śpiewem ptaków na horyzoncie pojawiło się słońce, ogrzewając każdy ciemny kąt.Mia siedziała na parapecie okna i obserwowała jak słoneczna gwiazda oświetla plac treningowy, kwaretę dowództwa. Wiał lekki wiatr, niosąc ze sobą rześki zapach.
Sirri wciągnęła głęboko powietrze.
- Czy ten sen nie powinien już się skończyć?
Długo już tu tkwiła i straciła rachubę. Ale przecież był to tylko zwyczajnie długi i głęboki sen, prawda? Mógł się skończyć w każdej chwili. W najmniej oczekiwanym momencie.
***
Z samego rana wyruszyli do Dystryktu Shinganshin'a. Mniejszy patrol był na miejscu znacznie wcześniej - musiał załatwić wóz z zaopatrzeniem. Ktoś z tyłu szeptał, że w większości są to "wozy na trupy". Trafne stwierdzenie.
Stojąc przed południową bramą, Mia uważnie przyglądała się zgromadzonym wokoło ludziom. Spojrzała na Nick'a, który siedział na Venux'ie tuż obok niej.
- Będzie dobrze - uśmiechnął się.
- Ej, Brave! - zawołała do nich Such - Podobno jesteś
nieheteronormatywny. To prawda?- Kto Ci to powiedział? - Nick miał w oczach zarówno iskry gniewu i przerażenia.
- On - machnęła głową na Gilbert'a.
- Wiesz co, gościu? - Mia spojrzała na Larsen'a jakby chciała go podpalić samym wzrokiem (i gdyby mogła, tak też by zrobiła) - Minimum przyzwoitości obowiązuje niezależnie od sytuacji.
- Franko, czy Ty też nie uważasz, że to obleśne? - zagadnęła Such Artem'a. Ten pokiwał głową.
- Zobaczymy jak Wam się te obelgi przydadzą w Formacji Szerokiego Rozpoznania - rzuciła Mia przez ramię, na tyle głośno, że mogli ją usłyszeć.
- Co? Niby jaka formacja? - Carmelita uniosła jedną brew do góry.
- Ja pierdziele, laska, jesteś w wojsku dłużej niż ja a nie wiesz co Formacja Szerokiego Rozpoznania? Co Ty tutaj w ogóle robisz, skoro jesteś jedynie kulą u nogi?
- Coś Ty powiedziała!?
- Słyszałaś. I zapamiętaj sobie jedno. Wy dwaj tak samo! - wskazała na Gil'a i Franko palcem - Jeszcze raz usłyszę, że któreś z Was ubliża Nick'owi albo komukolwiek to przygotujcie się na to, że każdemu z Was bez wyjątku zrobię z dupy jesień średniowiecza. No chyba, że wolicie zimę renesansu, ale osobiście, nie polecam żadnego z tych wariantów.
- Ty serio jesteś popierdolona. Nie mów mi, że wiesz coś więcej, bo gówno wiesz.
- Oj uważaj, bo się zdziwisz.
- Doprawdy? To co to za formacja? Śmiało, podziel się nią z nami tą swoją wielką wiedzą!
- A nie ma sprawy. Nazywa się "idź czytaj pierdoloną mangę".
- OTWORZYĆ BRAMĘ!!! - dało się słyszeć głos Erwin'a z przodu.
Konie ruszyły naprzód.
Mia lekko przymknęła oczy. Światło, które padło na nią po przekroczeniu muru było niesamowite. Nawet powietrze było inne, lżejsze.
CZYTASZ
【 POZOSTAWIONE Z SENTYMENTU 】❝Second chance for love.❞ | 𝗦𝗡𝗞 (✓)
FanficPierwowzór fanfiction „Second chance for love" po kilku nieudanych korektach. Odnowiona wersja znajduje się na moim profilu i jest obecnie pisana od nowa, więc to do niej serdecznie zapraszam. Więcej informacji znajdziecie w rozdziale « ☁️【 12/03/20...