Maraton 1/5
Odsunęłam się szybko na bok. Tak, że broń mnie nie dosięgła.
-Co jest?-zdziwił się dziadek
-Twój piorunek nie działa -powiedziałam po czym zaczęłam się z niego śmiać
-Chyba nikt się nie nauczył kultury w stosunku do starszych
-Nauczyli mnie ale nie do takich starych jak ty
-Oż ty mała jędzo!
-Spokój!-krzyknęła na całą salę jakaś kobieta
-Hero my tu rozmawiamy-powiedział do niej dziadek
-Zeusie ta twoja rozmowa toczy jedynie do wojny.
-Ona jest córką boga wojny, więc ma to w genach
-Ale jestem też z córką Bogini piękna
-Nicole proszę cię bądź cicho- powiedziałam moja matka
Uciszyłam się i zaczęła słuchać rozmowy.
-Kochanie to jest twoja wnuczka, ona jest członkiem naszej rodziny i nie macie toczyć ze sobą wojen!-powiedziała Hera
-Dobra niech ci będzie, lecz niech ona się zachowuje jak bogini. Aresie, od teraz twoja córka jest pod twoją opieką-ogłosił dziadek
-A dlaczego nie pod moją!-burzy się Afrodyta
-Ponieważ ty musisz porozmawiać sobie ze swoim mężem
-Ale który?-pyta się ojca. Zaraz wyjdzie najlepsze moja mama i tata potajemnie wzięli ślub. Ja dowiedziałam się tego przez sen. Ale ciekawe w jakich okolicznościach oni się dowiedzą
-Jak to, z którym!?. Z Hefajstosem! A teraz wszystcy uciekać s mi z drogi bo inaczej utopię was w Styx-zdecydowanie ktoś podniósł ciśnienie. I nawet wiem kto to był. Oczywiście, że to byłam ja!
Ojciec za rękę i zaprowadził do czarnego rydwana zaprzenoszonego w dwa czarne pegazy. Czy on nie wie, że ja mam skrzydła i umiał latać?-Gdzie lecimy?-spytałam się go
-Do twojego nowego domu -odpowiedział
-A...-chciałam coś powiedzieć ale on mi przerwał
-Zabawnie było dzisiaj dzięki tobie na radzie. Chociaż razy działo się coś ciekawego
-Acha-to ciekawe co oni robią zawsze
-Mogę polecieć na swoich skrzydłach?-oby tak muszę je rozprostować
-Nie
-Dlaczego?
-Nie znasz drogi
Żebyś jeszcze nie zdziwił tato
Wsiadłam do rydwanu. Za mną stał mój ojciec. Wydał jakiś polecenie w języku greckim, którego nie chciało mi się tłumaczyć i skrzydlate konie wbiły się w powietrze i poleciał razem z nami mojego nowego domu
CZYTASZ
Nastoletnia bogini(Zakończone)
FantasyObudziłam się w jakimś dziwnym pomieszczeniu. Stał nade mną duże postacie. Jedna z nich to kobieta a drugi to mężczyzna byli ubrani w piękne białe szaty... Okładka wykonana przez Antilia3