Zaginiona córka Snape'a

Severus Snape

Obudziłam się wieczorem. Spałam około 2 godziny . Nikogo nie było w pokoju . Postanowiłam napisać list do rodziców .


Drodzy mamo i tato
Chciałam się zapytać czy zamierzaliście kiedyś poinformować mnie o tym , że nie jestem waszą córką ? A może to było dla was niewykonalne ?

Agnes

Uznałam , że to wystarczy. Pobiegłam do sowiarni i wysłałam list. Chciałam znaleźć Rona, Harry'ego i Hermionę. Zostałam nagle wciągnięta do jakiejś sali. Nie mogłam w to uwierzyć ... w sali był Snape.
-Jest rzecz o której nie wiesz Jones - zaczął Snape'e , lecz przerwałam mu .
-Tak wiem jestem twoją córką - powiedziałam.
-Ciszej !- wycedził- nie zamierzam opowiadać ci historyjki rodzinnej , ja nie mam czasu na takie bzdury . Jednak ze względu na to lepiej uważaj ze swoimi wybrykami z tym Potterem , Granger i Weasley bo będę cię miał na oku , a teraz idź już .
Wyszłam z pomieszczenia z drżącymi nogami . Musiałam znaleźć przyjaciół .
-Tu jesteście , nigdzie nie mogłam was znaleźć - powiedziałam
-Wybacz Agnes ale próbowałam ich czegokolwiek nauczyć - odparła Hermiona .
Opowiedziałam im to co się przed chwilą wydarzyło .
-Wow ciekawe kim jest twoja matka - powiedział Ron , za co oberwał po głowie od Hermiony .
-Przepraszam , on czasami nie zastanawia się nad tym co mówi - powiedziała Hermiona .
-Nic nie szkodzi , i tak zamierzam się tego dowiedzieć , pomożecie mi ?
-Jasne -odparli chórem Ron i Harry . Hermiona nie była jednak przekonana .
-Czy na pewno chcesz to wiedzieć -spytała.
- Tak , muszę się dowiedzieć - odpowiedziałam .
- W takim razie też ci pomogę - powiedziała niechętnie Hermiona*.
Poszukiwania mieliśmy zacząć od jutra.

* Hermiona chciała pomóc Agnes, ale uważała , że do niektórych spraw lepiej się nie mieszać .

Za niedługo kolejny rozdział .