Lloyd:Ahh.. Moja głowa..! Co się..? Co się stało?!
Jay:Jak jeszcze do Ciebie nie dotarło zemdleliśmy..
Lloyd:Wszyscy są w porządku? Nikomu nic się nie stało..?
Zane:U mnie w porządku..
Rozejrzeli się po pomieszczeniu.. Byli w jakimś dziwnym miejscu.. Jakby w celi? Tylko we trójkę..
Jay:Wydaje mi się czy kogoś zgubliliśmy..?
Lloyd:Gdzie się podziała reszta?!
Zane:Mogę wykryć ich lokalizacje...ale.. Niestety to trochę potrwa..
Jay:No to na co czekasz?!
Lloyd:Jay.. Uspokuj się.. Skoro mamy czas.. Może spróbujmy znaleźć stąd jakieś wyjście..?
Jay:Lepszego pomysłu nie widze..
¿?:Ja tak..
>U reszty<
Cała trójka obudziła się w wielkiej komnacie.. W dodatku było tam tak ciemno że gdziekolwiek by nie poszli wpadliby na coś..
Cole:Musi tu być jakiś włącznik światła!
Powiedział szukając przy tym ścian..
Nya:Czemu to pomieszczenie jest takie duże?! Gdzie tu są ściany?!
Cole:Do cholery gdzie podziała się reszta?!
Kai:J-Ja...
Cole:Kai?!
Nya:Ty też tu jesteś?!
Kai:J-Jak widać..
Cole:To może przydaj się na coś ,i poświeć nam tu co?!
Kai:Taa..
Po czym zapalił ogień na swojej dłoni.. Teraz mogli zobaczyć gdzie są.. Była to wielka sala niczym z jakiegoś starego zamku..
Cole:Nya?
Nya:Tak?
Cole:Ty się znasz na takich rzeczach co nie? No wiesz.. Księżniczki i zam-
Nya:Czy ty mi coś sugerujesz?!
Cole:Myślałem że powiesz nam gdzie jesteśmy..
Nya:Przecież ja się nie znam na!-
Kai:Uspokujcie się! Nie ma sensu się kłócić.. Lepiej znajdźmy stąd wyjście.. a następnie reszte..
¿:Już idziecie?
=Hę?!?
¿:Nie ładnie tak wychodzić bez porzegnania..
Kai:Kim ty jesteś?!
¿:Na pewno nikim kogo moglibyście zoba-
Cole:Tam jest!
¿:Co?! Jak wy?!-
Nie czekając dłużej zaczeli go atakować ,ale wszystko przez niego przenikało..
¿:Nie macie co próbować.. Z cieniem nie dacie rady..
(Tym razem krótko z powodu braku pomysłów.. :/)
CZYTASZ
Cienie || Ninjago ||
Fanfiction,,Zaczeło się to tak.. Z pozoru normalny dzień.. Znaczy.. Taki był.. Do czasu.. Kai: Co?! Kto?! Co się dzieje?! Wszyscy obudzili się z powodu chałasu na statku..Wszyscy wstali z łóżek rozglądając się po sobie.."