Oddana Z.M

3.Zła Wiadomość

Wróciłam do domu z kilkoma reklamówkami. Zaniosłam je do pokoju a ich zawartość poukładałam w szafie. Kupiłam kilka bluzek i nowe botki bo stare są strasznie niewygodne. Udałam się do kuchni bo zgłodniałam. Mama nie była sobą. Chodziła cała zdenerwowana.

-Coś się stało?

-Tak. Nie. Nie wiem

-Oh mamo. Proszę cię. Nie mów jak nastolatki

-Kochanie znalazłem-Zawołał tata i wszedł do kuchni z tabletem w ręce

-Co znalazłeś?-zapytałam zaciekawiona

Po raz pierwszy nie zostałam powiadomiona o inwestycjach taty?

-Mama ci nic nie powiedziała?

-Zaczęłam ale mi przerwałeś

-Halo! Wyjaśni mi ktoś o co tu chodzi?

-Kupujemy nowy dom-powiedział szczęśliwy tata

-Znowu? Ile razy mamy się jeszcze przeprowadzać?

No błagam. Ile można. W ciągu pół rok przeprowadzaliśmy się już trzy razy.

-Musimy skarbie-mama położyła mi rękę na ramieniu

-Musimy bo co? Tata znalazł dom, który podoba mu się bardziej bo jest większy?

-Nie kochanie. Jest mniejszy dlatego nikt nie będzie podejrzewał, że tam mieszkamy

-To ma coś wspólnego z tym brunetem co tutaj dzisiaj był?

-Tak skarbie. Widzisz pożyczyłem od niego pieniądze. Według umowy jaką podpisałem razem z mamą, jeśli nie zapłacę mu chociaż jednej raty ty zostaniesz jego żoną

-Oszalałeś? Kim on w ogóle jest?

-Szefem mafii

-Ponawiam pytanie. Oszalałeś? Nie, dobra, nie odpowiadaj mi. Idę do siebie. I tyle po mojej kolacji. Lepiej żebyś spłacił wszystkie raty

Wściekła poszłam na górę trzaskając drzwiami od mojego pokoju. Co to w ogóle ma być? Dlaczego nie mogę wyjść za mąż za tego co ja chcę i kiedy chcę? Dlaczego rodzice musieli podpisać tą umowę? Jeszcze powiedział, że kupujemy dom bo podpisał umowę. Czy on ma zamiar nie zapłacić raty? Nawet jeśli poleci na Alaske to szef mafii zawsze go znajdzie. On nie wie takich rzeczy? Czemu w ogóle znowu pożyczył pieniądze od mafii? Nie mógł iść do banku i wziąść kredyt? Jak widać nie mógł. Położyłam się na łóżku. Podpiełam słuchawki do telefonu i włączyłam piosenki. Rodzice przychodzili do mnie do pokoju i coś tam mówili lecz głośność piosenek w słuchawkach ich zagłuszała. Nawet nie miałam ochoty ich słuchać. Późnym wieczorem poszłam się myć i spać.