Bad Boy Jungkook [ ZAKOŃCZONE]

Bad Boy Jungkook #31 +18

Wstał, podszedł do ciebie i uklęknął...

JK: Skarbie kiedy pierwszy raz cię zobaczyłem myślałem 'o fajna dupa do przelecenia '... Z czasem zrozumiałem że tak nie jest, nie było nocy bym nie myślał Jungkook to ta jedyna czy nie? Za każdym razem na twój widok moje serduszko nabierało tępo bicia, zawsze gdy ktoś zbliżał się do ciebie byłem o to zazdrosny chciałem się być że nie mogę być przy tobie tak blisko jak inni... - Zaczęłaś płakać - Nigdy ale to nigdy nie spotkałem tak wyjątkowej dziewczyny jak ty.... To ty sprawiłaś że moje życie jest teraz kolorowe to ty pomogłaś mi się zmienić jestem teraz inny... Gdyby nie ty byłbym tym złym chłopczykiem... Skarbie dlatego chcę z tobą spędzić resztę swojego życia, założyć rodzinę, wychowywać małe Jeon'y, chcę cię kochać każdego dnia, widzieć twoją zaspaną twarz, budzić się każdego ranka przy tobie.... Całować twój brzuszek i mówić do naszych dzieci być w tych najgorszych chwilach... Kocham cię i nie zostawiaj już mnie nigdy... T/I czy uczynisz mnie najszczęśliwszym człowiekiem na świecie i zostaniesz moją żoną?
Ty: Kooki jesteś moim wariantem, gdy cię zobaczyłam wiedziałam już że łatwo z tobą nie będzie... Cholernie mi na tobie zależało, nie było dnia i nocy bym przez ciebie nie przepłakała, ale w końcu mam ciebie... Kocham cię i chcę z tobą wychowywać nasze Jeon'y... Budzić się każdego poranka przy moim króliczku, denerwować cię, wspierać cię w trudnych chwilach... Chcę być z tobą już na zawsze... Kocham cię i zostanę twoją żoną ❤️- Chłopak wyją z czerwonego pudełeczka pierścionek i założył Ci na palec... - Pocałowałaś go...

JK: Kocham cię T/I i nigdy już nie przestanę - Teraz to on cię pocałował
Ty : Ja ciebie też kocham - Wtuliłaś swoją zapłakaną twarz w jego ramię... - Zaraz po tym pomocne krasnoludki wyszli z krzaków i zaczęli klaskać... 👏 👏

RM: No gratulacje
Jimin : To kiedy małe Jeon'y
JK: No kiedy małe Park'i
JH: Gratulacje dla przyszłej pani Jeon
Ty: Dziękuję Hobi
Sis: No siostrzycza moja kochana gratulacje
Ty : Dziękuję mój smarku
Jin: Ja wiedziałem że coś będzie z tej dwójki
Ty : Ty zawsze masz rację
Lee: Niunia gratulacje 
Suga: Gratulacje świerszcze
V: No to czas na imprezę
Ty : Nie dzięki, chcę spędzić tą noc wyłącznie w dwójkę - Położyłaś głowę na ramieniu Kooki'ego...
Sis: A mi się spać chce...
Lee: Ja to już wogóle czuje się padnięta - Zaczęła ziewać
Suga: Ja tak samo
Jin: To my w czwórkę będziemy balować - Wydarł się to reszty
Jimin : Miego melanżu
Jin: Miłego ruchańska
Suga: A ty zboczeńcu tylko o jednym idź na jakieś dupy
Jin: Idę chlać za zdrowie i szczęście - Uniósł butelkę wina

Skończyło się na tym że tamci poszli pić a wasza szóstka udała się do swoich pokoji...

ALERT 18+

Weszliście do swojego pokoju oddając swoje namiętne ale to namiętne pocałunki Jungkook odrazu rzuciła się z tobą na łóżko i tak się rozbieraliście
Ty : Stój!
JK: Co sie stało?
Ty: Spróbuj mi rozerwać znów bieliznę to obiecuję że będziesz miał celibat a późnej tak wykastróje twojego przjaciela że będziesz miał przejebane
JK: Dobrze dobrze misiu
Gdy już się rozebraliście i byliście już całkiem nago nago JK się zabezbieczył i wrócił do gry
JK na początki był ostrożny i lekko w ciebie wchodził ale późnej ło zrobił się agresywny i szybkim ruchem ruszał się w tobie. Ty jak to ty owinęłaś się nogami wokół seksownych bider. Całowałaś go po szyji robiąc przy tym 2 soczyste malinki. On natomiast pieścił twoje skutki jedną się bawił a drugą ssał
Ty : Ah... Ah... Kooki szybciej proszę
JK: Już się robi skarbie
Na twoje słowa Kooki tak przyspieszył że niemal byłaś w dziesiątym niebie. Po 2 minutach doszłaś a z napalonego Kookiego został zmęczony  człowiek po końcowej nocnej przygodzie a na to się nie zanosi to dopiero początek
JK zwolnił swoje tępo lecz nie przestawał nawet na chwilę składał swoje pocałunki od szyji po sam dół na tym się nie skończyło chciał Ci zrobić dobrze, więc zaczął pieścić twoją koleżankę na początek ją masował żebyś tylko jęczała
Ty: Ah Kooki dlaczego robisz to
JK: Krzycz, jęcz
Ty : JUNGKOOK!
no a późnej włożył w ciebie spowrotem to Ci się spodobało
Ty : Ah,ah, ah uh Kooki
Wbiłaś swoje paznokcie  w jego plecy ale jak było widać nie przeszkadzało mu to.
Po 5 minutach rolę się odmieniły.
Teraz to ty jesteś na górze a on na dole na dobry początek całowałaś jego klatkę a jednocześnie lekko ściskałaś jego kolego widać było że to go jarało bo tylko przygryzał dolną wargę swoich ust...
JK: Dalej skarbie dalej
On natomiast położył swoje ręce pod głowę i czekał aż mu zrobisz dobrze długo nie czekał. Włożyłaś go do buzi późnej chłopak kazał Ci zlizać sperme. Po skończeniu wróciłaś do jego szyji on natomiast wziął swoje ręce na twoje pośladki i ściskał je nie mocno ale ściskał
Po godzinnej zajebistej nocy opadliście z sił i usunęliście. Ty miałaś swoją głowę opartą na jego klacie on jedną rękę pod głową a drugą obiętą ciebie ty z resztą też jedną ręką obięłaś go w pasie.

Rano

JK: Dzień dobry księżniczko
Ty :Hej księciuniu
JK: Jak się spało?
Ty: Znakomicie
JK: Chodźmy pod prysznic
Ty: Chcesz powtórkę?
JK: Yhmm byłaś znakomita myszko moja
Ty: To chodź księciuniu

ALERT NR 2 18+

Najpierw się zabezpieczyliście
Wodę, którą włączyliście spływała po waszych ciałach. JK, który całował cię po karku, szyji po wszystkim szybkim ruchem obrócił cię i włożył Ci go w dupe. On naprawdę chciał żebyś nie usiadła na dupie a jednocześnie chciał Ci rozerwać jelita...
Ty: Królik koniec tego teraz moja kolej - Oznajmiła chłopakowi
JK: Już nie mogę się doczekać -
Staliście twarzą w twarz Jungkook niespodziewał się że tak ściszniesz jego penisa biedak zasyczał
Ty : I co?
JK: Robisz dobrze rób dalej
Ukucłaś na czarnych kafelkach a późnej znów wzięłaś go do buzi co Jungkook'owi się spodobało

10 minut później

Skończyliście ubraliście się i udaliście się do reszty...

Outfit :

Dołączyliście do reszty, która już czekała przy stoliku pełnego jedzenie chłopcy pełni radości ale ty i reszta dziewczyn to były wasze cierpienia.... Tak dostać w dupe... (XD)... Ze staniem to był pikuś w porównaniu że siedzeniem takich skutków jeszcze nigdy nie odczuwałaś....

C. D. N