RM: No i co tam dziewczynki powiecie? - Uśmiechał się głupio
Ty: A co mamy Ci powiedzieć?
Lee: No właśnie
RM: No nie wiem
Sis: Ty Namjoon nie interesuje się jak bardzo można dostać w dupe - Chłopak się przymknął
Jin: O mój ty panie - Spojrzał się w niebo - Jak to dziecko przy nas się wyrobiło
Sis: Bo zaraz będziesz się modlił
Jin: Cichaj kobieto - Skarcił ją
JH: Dobra niech się modli, yyy co powiecie na kino?
Ty: No wiesz jestem za, ale jest ranek a takie kina to są dostępne pod wieczór
JH: To chodźmy gdzieś połazić
V: Chodźmy do wesołego miasteczka - Odparł zdumiony
JK: Taak! Chodźmy - Ucieszył się jak dziecko
JH: O chuj masz Hoseok jesteś utopiony - Zrobił dobrą minę do złej gry...
Lee: Nie dramatyzuji jak baba
Ty: To może wy idźcie do miasteczka a my pójdziemy na zakupy?
Jin: Świetny pomysł...
RM: Ależ Ci się narzeczona rozkręciła - Stwierdził po czym wziął łyk wody...
Ty: No to idźcie już - Pośpieszyłaś ich
JK: Szybko chcesz się mnie pozbyć
Ty: Nie prawdaJK: To do zobaczenia o 18:30
Ty: Tak, tak pa pa - Pomachałaś mu wścipsko na drogę...Wraz z dziewczynami zostałaś na kanapie natomiast tamci ruszyli w drogę...
Ty: Dobra, tak źle to nie było
Sis: Zajebiście to mało powiedziane
Lee: Nie rozumem po co oni pchają się w małe dziury
Ty: COO!? Ty gadasz stop to idzie w złą stronę
Sis: Właśnie ja dzieckiem jestem
Ty: Taa, szczylem małym, który zaraz będzie miał 18 lat..
Sis: Oj tam... - Wzięła łyk wody...U BTS
JH: Ej to opowiadajcie jak było
Jimin : Ło stary było zajebiście
Suga: Jazda na czterech
JK: Co tu dużo mówić sami widzieliście
Jimin : Ej bo ja muszę wam coś powedzieć I/S ma niedługo urodziny i chciałbym się jej oświadczyć pomożecie mi?
JK: Stary jasne że tak
JH: Jasne
Jimin : Chcę żeby zapamiętała swoją osiemnastkę do końca życia
RM: Czyli ma być odjazdowo
V: I wyśmienicie
Jin: Możesz na nas liczyćIch rozmowa bardzo się rozwinęła że nie zauważyli jak doszli do miasteczka... Natomiast ty i dziewczyny udałyście się na zakupy, które trwały dobre dwie godziny... Obecnie jesteście w spa i odpoczywacie po męczącej a zarazem przyjemnej nocy... Pewne było jedno na długo zapamiętacie tą noc...
*Skip Time*
Jest 18:30 jak było mówione wszyscy mieliście iść na to kino chłopcy niestety się spóźniali dobre 10 minut...
Jin : Sorry laski za spóźnienie, ale wyższe sfery - Machnął rękami
Ty: Ty jakie sfery? JUNGKOOK!?
JK: Normalne - Pocałował cię w czoło
Ty: A ty piłeś, idź mi
JK: Nie, no może jedno piwko - Zaczął pokazywać na palcach - Może dwa
Ty: Skończ, już mi się nie chce z tobą rozmawiać....
Jimin : Hej mój kwiatuszku
Sis: Hej
Suga: Cześć, moja kiciu
Lee: Hej, hej
JH: Idziemy - Oznajmił chłopak pośpieszając was...Gdy tylko uśmiechnięta nadziejka pośpieszyła was ruszyliście ochoczo na kino, jak się późnej okazało leciało jakieś romansidło, za którymi nieprzepadasz wyrzymałaś to....
Po trzy godzinnym seansie udaliście się do swoich pokoji i grzecznie poszliście spać...
CZYTASZ
Bad Boy Jungkook [ ZAKOŃCZONE]
FanficZESPÓŁ BTS NIE ISTNIEJE Jeon Jungkook chodzący cham, prostak wredny bad boy w jednym T/I T/N - chamska, wredna dziewczyna o wrażliwym sercu. Co się stanie jeśli uczucia względem siebie nakierują się na dobre tory? Czy Jeon odkupi swoje złe zacho...