¹

41 4 1
                                    

Woozi

Wstałem rano. Kolejny dzień bez żadnych planów, spotkań ze znajomymi, bo takowych nie posiadałem. Złapałem jeszcze większego doła gdy odblokowałem telefon i nie zobaczyłem żadnego powiadomienia ani wiadomości. Co gorsze w szafce w kuchni nie było mojej jedynej miłości - kwaśnych żelków. Zdenerwowany zaistniałą sytuacją, ubrałem szybko dresy, zakluczyłem drzwi i poszedłem w stronę sklepu ze słodyczami, który był własnością mojej ciotki.

🍬 † † † 🍬

Hoshi

Siedziałem Sobie od 8:00 za ladą w sklepie. Przeglądałem instagrama G-Dragona gdy do pomieszczenia wpadł jakiś wkurzony, mały dres. Wziął On szybko pięć paczek kwaśnych żelków i podszedł do Mnie.
-Skasujesz to?!! - powiedział zdenerwowany. Po chwili zorientowałem się, że patrzę na Niego już dość długo.
- A już, przepraszam - skasowałem daną rzecz pięć razy i czekałem na zapłatę. Jednak takiej nie otrzymałem, bo chłopak się we nie wpatrywał - Koleś, potrzebuję pieniędzy na życie. - uświadomiłem Mu.
- A już, jezu - zaczął szukać portfela po kieszeniach, ale nie znalazł go - Chyba zaraz dostanę szału! - krzyknął niemalże na cały sklep.
- Jezu spokojnie... - próbowałem go opanować - Nie będziesz musiał płacić jak dasz Mi swój numer - lekko się uśmiechnąłem.
- Słucham!!! - usłyszałem dobrze mi znany kobiecy głos.
- Kur.. - szepnąłem, a po mnie powtórzył to chłopak naprzeciwko mnie.

🍬 † † † 🍬

Autor:

shrekson | 🚶🚶👶


To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 30, 2019 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

ˢᵒᵘʳ ʲᵉˡˡʸ | ˢᵒᵒⁿʰᵒᵒⁿOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz