Jeno wychodzi sobie z hotelu i jak zawsze jest widok jego fanów, nie przejmuje się tym, ale raz rzucili w niego bułką. Wszedł do H&M i wybrał sobie kilka ciuchów, następnie pojechał sw Ferrari(nwm czy dobrze napisałam xd) do swojego hotelu, poczym poszedł na basen się zrelaksować. Gdy już wstał z ranka wziol prysznic a gdy wchodzi do jego pokoju, na łóżku leży mareczek i mówi „weź mnie kochana psinko w ręce utul mnie ze smutku i uszczeńsliw mnie” Jeno nie wiedziała co powiedzieć milczał jak myszka