Trochę przemyśleń

Tak krótkie, że nie ma sensu robić osobnych rozdziałów.

Kocham was wszystkich, wiecie?

Lodowa teoria

Jejuuuu, jestem jej fanką od kiedy tylko ten cały lodziarz i Luka się pojawili. Adriena lody są lodami biedronki, nie ma innego wyboru, nie ma jak ich inaczej dopasować. Lecz, jeśli chodzi o przysmak Marinette, to z nią jest już inaczej. Prawdę powiedziawszy, teoria ta pojawiła się w angielskim fandomie od kiedy pojawił się Viperion, ale w mojej głowie zakiełkowała jak tylko Luka się pojawił. Zielona gałka jak jego oczy pasowała mi wtedy do Adriena, owszem, ale różowe jak jego usta? No chyba nie za bardzo. Adrien nie ma różowych ust, są one lekko ciemniejsze od jego skóry. Ale jest jedna osoba, która podoba się Ma-ma-Marinette i ma usta jak czerwona czereśnia. Hehe... Nasz słodziuteńki Luka. A żeby było mało teraz po zmianie w Viperiona, a sama dziewczyna wie kim jest chłopak za maską, jego oczy zmieniają kolor na, uwaga werble, zielony jak mięta! Istnieje, więc możliwość, że lody dziewczyny wcale nie mówiły o Adrienie, a Luce. 

Mała Marinette 

To już coś co mnie prywatnie zastanawia. Jak Mari siedzi obok Luki albo stoi jest taka malusia. Jak wiemy, ta dwójka zostanie w końcu parą, więc chłopak będzie musiał przyjść do domu dziewczyny poznać jej rodziców. Sabine jest niższa od córki tak przynajmniej pół głowy jak nie więcej. Już widzę jak to będzie zabawnie wyglądało. Jak Adrien przychodził to nie było tak źle, bo w sumie nie był zbyt wysoki ( Co jest zaskakujące, patrząc na to, ze jest modelem, ale tak to jest, gdy tata załatwia ci robotę), więc różnica nie była, aż tak widoczna, ale teraz... No Luka jest wyższy od blondyna ( może kwestia wieku). Może wyglądać to zabawnie. Oby Tom znów się nie napalił. Nie chcemy powtórki z rozrywki...

Mam zamiar edytować ten post i wrzucać tutaj krótkie przemyślenia, ale w każdym nowym rozdziale będę o tym informować. A obok najnowszego napisane będzie "NEW"!