~57~

3.3K 111 5
                                    

Kiedy James już się uspokoił podeszłam do niego i mocno przytuliłam on odwzajemnił uścisk i się rozpłakał nigdy go takiego nie widziałam.

- kochanie ?

Podniosłam jego podbródek a potem położyłam rękę na policzku i otarłam łzy.

- jestem tu skarbie nie płacz proszę , bo mi też jest przykro gdy widzę że płaczesz

- No dobrze księżniczko przepraszam trochę przypał że się rozpłakałem narobiłem Ci tylko wstydu

- Mam nadzieję że żartujesz, kocham Cię i nigdy nawet tak nie pomyślałam więc ty też tak nie myśl

Położyłam rękę na kolanie mojego chłopaka , on obrócił się i wtulił twarz w moje włosy , po tej całej sytuacji nie miałam już najmniejszesz ochoty na trening. Podeszłam i  zapytałam trenera czy mogę wrócić jutro i  zostać godzinę dłużej za dzisiaj, oczywiście się zgodził więc razem z Jamesem pojechaliśmy  do hotelu. Kiedy wysiedliśmy z samochodu od razu poszliśmy na górę do naszego przytulnego miejsca , postanowiliśmy sobie wszystko wyjaśnić nie chciałam żeby od razu mi mówił o swoim tacie ale się uparł i powiedział że chce mieć to z głowy więc się zgodziłam.

- Więc to było tak pewnego dnia mój brat i tata pojechali na tor wyścigowy, wtedy jeszcze nie wiedziałem, że widzę się z nim ostatni raz. Mówiłem ,  że jest beznadziejna pogoda i nie powinni jechać ale mój brat się uparł że te zawody są bardzo ważne dla niego, więc pojechali, pamiętam strasznie się wtedy pokłóciłem z moim tatą.  Gdybym wiedział że widzę go wtedy ostatni raz ale kurwa nie .Czekałem na nich, zwykle wracali o 21 tym razem dochodziła 23 a ich nie było. Zadzwoniłem do mojego brata gdy powiedział mi co się stało telefon wypadł mi z ręki i się rozpłakałem. Kiedy moja mama to zauważyła podbiegła do mnie i mocno objęła , nigdy więcej nie widziałem się z bratem aż do dzisiaj.

Mój chłopak był w rozsypce bardzo to przeżywał ,położyłam mu rękę na kolanie a on tylko na mnie popatrzył i sie we mnie wtulił. Potem postanowiliśmy obejrzeć film. Gdy byliśmy w połowie filmu zauważyłam że James usnął nie dziwie mu się moje biedactwo. Popatrzyłam na niego jeszcze przez chwilę ,potem pocałowałam w czoło i  poszłam do łazienki się wykąpać. Zajęło mi to całe 20 minut po wyjściu z pod prysznica w piżamie i szlafroku wyszłam z pokoju , zeszłam na dół .Chciałam napić się wody jednak gdy byłam koło wejścia do kuchni usłyszałam płacz. Ciekawość i chęć pomocy była silniejsza  więc weszłam do salonu i zauważyłam dziewczynę w ciąży pierwsze co przypomniałam sobie o narzeczonej tego debila podeszłam do niej.

- przepraszam wszystko w porządku ?

Dziewczyna popatrzyła na mnie, miała cały rozmazany makijaż.

- a czy to ważne ?mężczyzna którego kochałam okazał się podłym draniem a  ja jestem w ciąży, co ja teraz zrobię ?

- z tego co wiem to byłaś narzeczoną Alana prawda ?

Brunetka pokiwała głową

- znam go uwierz mi ,nie warto marnować na niego czasu ,znajdziesz jeszcze idealnego  mężczyznę a Alan będzie płacił alimenty i bardzo żałował  że tak bardzo Cię skrzywdził

- Dziękuję Ci

Popatrzyłam na nią a ona mnie przytuliła ,byłam zdziwiona ale odwzajemniłam uścisk. Dziewczyna poprosiła mnie abym pomogła jej wejść na górę z miłą chęcią to zrobiłam po czym weszłam do mojego pokoju podeszłam do łóżka i wskoczyłam pod kołdrę, popatrzyłam na mojego chłopaka

-  Jesteś  taki uroczy gdy śpisz

Gdy to powiedziałam  chłopak na chwilę się przebudził ale tylko po to żeby mnie pocałować i się do mnie przytulić.

kapitan drużyny i ja (Powrót do Historii)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz