🤍𝑀𝒾ł𝑜𝓈𝓃𝓎 𝒮𝓏𝑒𝓅𝓉🤍 [Komahina]

≈VII "To Prawdziwa Miłość?!"≈

♯ P.o.v Hinata ♯

Komaeda ponownie mnie zatrzymał
Czemu?
Po co?
Sam nie wiem, i boję się co znów odwali
-Hinata-Kun, do jakiego parku chcesz się udać?
-Hm? Serio? Wywaliłeś Chiaki tylko przez to pytanie?
-Taaaak, chcę jej zrobić niespodziankę! Musimy wybrać jakieś romantyczne miejsce, gdzie miło się siedzi!
-Do czego zmierzasz, Nagito?
-Wybierzmy niezapomniane miejsce, w końcu to nasze pierwsze grupowe spotkanie
-Hm... Nie znam się na fajnych miejscach tutaj, sam wybierz
-Może do wesołego miasteczka?
-A nie miał być to park?
-Ojj tam, przynajmniej się zabawimy!
-Jak chcesz, jutro przekażemy to Chiaki
-Nieee, zrobimy jej niespodziankę!
-Okeeej, to może, ty poszukaj biletów a ja się umyję, w końcu lekcje odwołane.
-Dobrze Hajime!
Wszedłem do łazienki, wszystko fajnie ale nagle przypominam sobie że nie mam ze sobą bagażu, a w tym ubrań
Zaczerwieniłem się, wyszedłem spod prysznica, ubrałem ręcznik i poleciałem niczym detektyw do pokoju
-Uh... Komaeda, mam prośbę, pożyczysz mi swoje ubrania? Moich zapomniałem i... No-Zaczerwieniony podrapałem się po głowie trzymając ręcznik
-Jasne!-Wstał, sięgnął po swój bagaż pod łóżko, wyciągnął zieloną bluzę, trochę za dużą na mnie białą koszulke i podał mi
-Dzięki wielkie!-Pobiegłem szybko do toalety, rzuciłem ubraniami, ponownie się umyłem, ubrałem się, podniosłem i zawiązałem mój ukochany krawat i popatrzyłem się w lustro

Jego bluza była... Przyjemna w dotyku
Taka ciepła
Pachniała nim
Hajime, albo ci odwala albo
.
..
...
To prawdzia miłość?!
Nie, nie, nie, na 100% to ta pierwsza opcja, po prostu masz gorączkę czy coś!
Tak... Gorączkę...
Dobra Hajime, nie myśl o tym i wyjdź
Powolnym krokiem wyszedłem z łazienki
-Dzięki, Nagito-Podszedłem do Komaedy i uśmiechnąłem się do niego
-Nie ma za co! I przy okazji, słodko wyglądasz w tej bluzie-Również się uśmiechnął
-H-Huh? Oh, dzięki ponownie... Chyba

-----------------

300 słów. Dziękuje za przeczytanie!
Wciąż nie mam pomysłu, z kim Chiaki ma pokój-
Dajcie propozycję, proszę ;w;
Pozdrawiam
Eszpi~